rodzyn
Złota rączka
Dołączył: 30 Lis 2005
Posty: 1340
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mazowieckie
|
Wysłany: Pią 22:30, 15 Wrz 2006 Temat postu: Norbert - zmiana cyferblatow, obiecany manual. |
|
|
Nie gniewajcie sie i nie nabijam sobie postow ale obiecalem na nowym forum ze zrobie mini manual zmiany tarcz zegarow i taki zrobilem i wkleilem na forum ale wiem juz ze go nie bedzie wiec wklejam go narazie tu ale i wkleje go tez w odpowiedni watek na nowym forum - a robie to juz teraz tu bo moze Norbertowi potrzebny bedzie na weekend.
Dobra skrobnolem maly manualik z pewnym ale bo Wy chyba chcecie zmienic tarcze na inne i tu jest maly problem bo sprawdzalem na swoim zegarze i ta oryginalana tarcza (czarna) trzyma sie dosc mocno na tym rozszczepiaczu/rozprowadzaczu swiatala po zegarach ale chyba powinno sie to dac bezproblemowo sciagnac - ale ostroznie bo klei mocno trzyma (w razie co oddstapie za bardzo niewielka oplata druga czysta tarcze ).
1. od strony tarcz wyciagnij ten gumowy "cydelek" kasowania dziennego przebiegu (oczywiscie jesli go masz).
[link widoczny dla zalogowanych]
2. odkrec zegar "dupa" do siebie i odkrec te 9 srubek (torx rozm. 10)
[link widoczny dla zalogowanych]
3. jak wykrecisz te wszystkie srubki to teraz kolejno rozkladaj zegar (jesli nie rozsypal sie juz sam), najpierw tylna obudowe, pozniej sam zegar z tej czarnej ramki (wszystko bedzie wychodzilo bezproblemowo).
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
4. teraz od razu odkrecasz zegary cyferblatami do siebie i zdejmujesz z nich wskazowki, i te male plastikowe ograniczniki opadania wskazowek (nie ma z tym zadnego problemu i schodza bezproblemowo - poprostu je wyciagnij/pociagnij do siebie).
[link widoczny dla zalogowanych]
5. i znow odwracasz zegary zeby je ostatecznie rozdzielic zeby zostal sam cyferblat (trzeba podwadzic i na zdjeciu to zaznaczylem, tez nie bedzie z tym problemu).
[link widoczny dla zalogowanych]
6. jak wypniesz z tych zapinek to juz "prawie" po robocie bo juz masz na reku same cyferblaty (trzeba tylko zdjac taki plastik ktory i tak praktycznie sam spadnie) razem z plastikiem rozprowadzajacym swiatlo po zegarach (oczywiscie mozna teraz odkrecic i pozostale wskazniki bo trzymaja sie one na srubkach typu torx (rozm. 5) tylko nie wiem czy przy tej wymianie tarcz trzeba to robic bo tarcze juz mozna zrywac (ta oryginalna) i zakladac nowa i te wskazniki w niczym juz nie beda przeszkadzaly, mozna je odkrecic np. po to zeby namoczyc te cyferblaty w celu ich odklejenia od tego plastiku (co rozprowadza swiatlo w zegarach) ale wydaje mi sie ze i tak powinny "ustapic" i dac sie zerwac.
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Wklejam jeszcze jedno zdjecie na ktorym oderwalem kawalek tego cyferblatu, odchodzi w miare dobrze ale trzeba by bylo pozniej oczyscic go z pozostalosci kleju albo go zostawic i nakleic na niego nowa tarcze zeby sie trzymala (nie odrywalem do konca i nie sprawdzalem ale powinno byc bezproblemowo).
[link widoczny dla zalogowanych]
W razie jak by ktos uszkodzil swoja tarcze lub ten plastik to nie martwcie sie bo taka mam i oczywiscie odstapie .
Post został pochwalony 0 razy
|
|