Renault Laguna Klub Polska

pmendyka

wiec koledzy jednym slowem z tym piszczeniem
wymienic pierscien na oryginalny i nowy czy zaradzic jakims smarem na wysokie temperatury?ile kosztuje taki pierscien nowy oryginalny orientuje sie ktos?

adamus

Orginał 77 00 766 353 . Cena 55 zł. Zamiennik Bosala tańszy, ale nie polecam, bo będzie skrzypieć jak się tłumiki rozgrzeją, a smarowanie pomaga tylko na chwilę.

rodzyn

No koledzy musze wam powiedziec ze koniecznie musicie sprawdzic co wam piszczy bo u mnie ... ale to zaraz napisze.
Wiec tak jak piszczy przy wciskaniu pedalu hamucla to najprawdopodobniej (99,9%) jest to wina regulatora sily hamowania (jest pod samochodem kolo zbiornika paliwa). Jesli skrzypi przy zaciaganiu hamulca recznego to moze piszczec w bebnach albo na tym polksiezycu na ktory zaklada sie linki idace do kol. I ostatnie najgorsze (w moim przypadku) to piszczenie (nie wiem dokladnie w ktorym miejscu bo nie moglem tego dokladnie zlokalizowac) to tylna belka. Uwaga, u mnie zaczela skrzypiec/popiskiwac okolo 4miesiecy temu czyli po zimie. Cos tam niekiedy skrzypialo jak wpadalem w dolek albo przejezdzalem przez garb. Nie skrzypialo/zgrzytalo/piszczalo zawsze ale tylko niekiedy, jak bylo mokro czyli po deszcu to nigdy nawet nie pisnelo. Tak jak pisalem ze dokladnie zlokalizowac tego nie moglem ale wiedzialem ze to belka. No i jadac sobie w poniedzialek (5 osob + kiepska droga) slyszalem wyraznie te popiskiwania/skrzypniecia dosc czesto i nadwyraz wyraznie, no i tak sobie jadac nagle wpadam w maly dolek (byl mostek i takie podbicie) nagle slysze okropne BUM, straszny huk, trzask (naprawde bardzo glosny zgrzyt) i "dupa" mojej lagi spadla na asfalt Crying or Very sad

. Szybkie wyjscie z samochodu i odrazu postawiona diagnoza - pekniety drazek skretny belki (diagnoza potwierdzona przez mechanika). O dziwo jazde dokonczylismy o wlasnych silach z predkoscia ok.20km/h - czyli jechac sie da ale "dupa" siedzi kpl. na ziemi (przeswit ok 10cm. - lezy na amortyzatorach i nie ma calkowicie ugiecia). Dzisiaj zalozylem spowrotem opony zimowe (wyzsze 185/70/17 letnie mialem 185/65/14) i pojechalem na kanal zobaczyc dokladnie co sie stalo no i co widze: drazek caly ale wyrwal sie caly silentblok belki (prawdopodobnie frez sciety) czyli ta guma calkowicie luzna.

Tak wiec lokalizowac szybko te halasy bo moze to byc tez i belka - co prawda moja byla i tak do remontu ale zawsze lepiej sie upewnic bo moze byc niespodzianka.

PS: mala ciekawostka: belka nigdy nie byla remontowana (silentbloki oryginalne) i nigdy nie wymieniana na inna uzywana i nie bylo by w tym nic dziwnego gdyby nie to ze tyle wytrzymala bo ja na niej wozilem towar a calkowity jej przebieg to 476544km Exclamation

(zliczalem co do kilometra) tak wiec francuzy nie sa zle i ciekaw jestem ile wytrzyma belka odpowiednio serwisowana - w AŚ pisza ze to konstrukcja wieczna.
Zbieralem sie z tym remontem tej belki i zbieralem i zebrac nie moglem Laughing

.

andre3

do rodzyn. a jak wciskasz hamulec i skrzypi a korektora niema, niewszystkie laguny go mają.

raf19

A u mnie podobno skrzypi w bębnie

rodzyn

pmendyka

u mnie na BANK skrzypi jak dodaje gazu tak gwaltownie i powoli mnie to wkurza

andre3

.[/quote]rodzyn napisał.
No musze sie przyznac ze o tym nie wiedzialem - myslalem ze kazda laga to (musi) ma a jesli tak jest jak piszesz to musi cos byc w zastepstwie tego.[/quote]

zaniast korektora są cylinderki z wbudowanym korektorem wewnątrz.
pozdro.