Renault Laguna Klub Polska

tojaMARIUSZ · Wysłany: Sob 23:52, 04 Mar 2006 Temat postu: Mam problem z moja laguna

Czesc. Jestem posiadczem Laguny rocznik 94 i mam kikla problemow, dlatego prosze o pomoc.
Pierwszy problem jaki mam to swiatla. Otoz po wejsciu do samochodu i wlaczeniu swiatel, mam tylko postojowki albo dlugie, brak krotkich. By miec krotkie musze stac na dlugich ok 5 min. Jak sie tego problemu pozbyc Sad

?? Bylem juz u mechanika i zaplacilem 250zł, wymienili jakis komputerek czy cos pod kierownica. Bo wczesniech chcialem by tylko mi zarowke wkrecili od postojowek bo nie mialem jednej i jadac do domu zauwazylem, ze nie mam w ogole krotkich, wiec sie do nich wrocilem i stwierdzili, ze to nie oni zepsuli tylko mi sie cos tam pod kierownica zepsulo i to wymienili za wlasnie 250zl, teraz tak mam, ze jak swiatla sa zimne to nie mam kotkich a jak zadzwonilem do mechanika, ze tak mam i chcialbym na reklamacje przyjechac to on znow, ze to nie ich wina i ze naprawa nawet 1000zl moze kosztowac, wiec juz tam sie nie pokazalem wiecej.
Drugi problem to swieci mi od tygodnia kontrolka SERV i nie wiem o co to chodzi Sad

zapala sie po jakims czasie, okolo 2min.
Trzeci problem to ABS. niby wszystko dzila bo tak mowil mechanik a nie mam ABSu i czasem mi siewieci kontrolka a czasem nie, a ABSu jak nie bylo tak nie mam.
Kolejny problem to silnik niby ladnie kreci a jak jest zimny mam problem z zapalaniem, wymienilem swiece i troszke moze jest lepiej ale to nie to co bylo przed zima.

czakam na pomoc na moje problemy, pozdrawiam i z gory sliczie dziekuje.

Mariopoz · Wysłany: Nie 11:29, 05 Mar 2006 Temat postu:

czy jest coś co działa? a tak poważnie kontrolka SERV zapala się z conajmniej kilkunastu powodów. Ja mam lagunkę gadającą i zawsze mi powie co mam zrobić i dzięki temu wiem dlaczego się pali SERV (ostatnio się zapaliła dlatego że przepaliła mi się żarówka w tylnej lampie) ale oczywiście powód może być znacznie bardziej poważny. jesli chodzi o ABS to ći nie pomogę bo nie wiem (rodzyn pewnie wie),
Natomoiast ze światłami to nieźle z Tobą pojechali w tym warsztacie! Normalnie amatorka i złodzieje jacyś - ja bym tak tego nie zostawił. Pozdrawiam.

Marco · Wysłany: Nie 12:19, 05 Mar 2006 Temat postu:

Co do ABS-u to częstym powodem są uszkodzone czyjniki przy kołach, dlatego zacznij sprawdzanie właśnie od nich...

PS. Usunę te 2 takie same tematy Wink

tojaMARIUSZ · Wysłany: Nie 12:19, 05 Mar 2006 Temat postu:

Witam ponownie :) tak mam kilka rzeczy co dziala, ale moze nie bede zapeszał:) Bylem sprawdzic te swiatla tak jak pisales i nie swieci mi sie jedna zarowka od tylnego swiatla przeciwmgielnego, ale skoro nie uzywam to mogla sie spalic?? No nic, sprobuje ja jutro wymienic, bo dzis niedziela jest.
A co do tych swiatel to co moge zrobic?? Nie mam zadnego paragonu bo nic mi nie dali:( Co proponujesz?? Moge jakas skarge na nich zlozyc?? Bo chodzi mi to po glowie, no ale nic nie mam wlasnie.

tojaMARIUSZ · Wysłany: Nie 12:30, 05 Mar 2006 Temat postu:

czujnik jeden byl zepsuty wymienilem i dalej nic :( Jak kupilem ta lagune rok temu to ABSu nie bylo i wiedzialem o tym, ale pedal chmulca i tak bral wysoko, latem wymienilem klocki, plyn chamulcowy i chamulece mam, ale pedlal leci prawie na sam dol (ale chamuje na smyka). Ten mechanik mowil, ze nie wie co jest powodem, mowi, ze moze to przez ten ABS, ale to ten sam mechanikco od swiatel, a niby mieli sie specjalizowaz w RENAULT.
Wszyscy mechanicy sa tacy do niczego :( ??

Marco · Wysłany: Nie 12:34, 05 Mar 2006 Temat postu:

To w takim razie mogła paść pompa ABS... Napisz, jaką masz tą Lagunę (model, silnik)

tojaMARIUSZ · Wysłany: Nie 14:19, 05 Mar 2006 Temat postu:

Ta moja LAGUNA rok prod. 1994, poj silnika 2.0 KAT
a co z tymi swiatlami?? Bo ten ABS nie denerwuje mnie tak jak te swiatla i ta kontrolka SERV

tojaMARIUSZ · Wysłany: Nie 14:37, 05 Mar 2006 Temat postu:

bylem sprawdzic co z ta zarowka moja ze nie mam tylnego jednego swiatla przeciwmgielnego i jak sie okazalo nie mam tam zarowki w ogole wiec ten SERV nie swieci przez to, bo caly rok nie swiecila sie ta kontrolka a tyle samo nie mam tej zarowki na to wyglada. Ale podociskalem te kale pod siedzeniami i zobaczymy co teraz.
A co moze jeszcze byc ze tak ciezko mu zapalic?? Akumulator mam nowy i rozrusznik tez i kreci wszystko ladnie pieknie, a jednak mam problemy z zapaleniem jak jest zimny. Jakby tego bylo malo to jak juz zapali to musze ja trzymac na obrotach az sie silnik zagrzeje bo jak wezme noge z gazu to zgasnie i wtedy to juz nie ma mowy by zapalil. Z 10 minut musze odczekac. JAk silnik jest cieply to pali bez problemu.

A moze powinienem sie pozbyc tego samochodu :cry: ??

rodzyn · Wysłany: Nie 20:50, 05 Mar 2006 Temat postu:

alescie sie rospisali kolego MTGWIAZDA. Nie wiem od czego zaczac zeby niczego nie przeoczyc. Sporo z tych usterek juz przerabialem (w praktyce) i chyba zaczne od najwazniejszej sprawy czyli hamulcow.

Piszesz ze czasami zapala sie kontrolka abs-u a kupiles samochod z niesprawnym abs-em (piszesz o tym) a wiec moje pytanie jest takie: co mowil o tym sprzedajacy - zreszta mniejsza z tym. Dalej piszesz ze po wymianie klockow, plynu hamulce sa ale pedal leci do dolu (w innym poscie piszesz ze pedal byl sztywny i bral na samej gorze - tak powinno byc) to albo: nie odpowietrzyles ukladu (ale wtedy raczej pedal jest twardy), moze byc usterka pompy hamulcowej (serwo raczej sie nie psuje), lub - poszly samoregulatory w tylnych bebnach (nic nie piszesz jaki system masz z tylu - tarcze bebny). Czy pomaga jak chcesz zwolnic i podpompujesz pedalem (kilka razy nacisniesz pedal hamulca) czy on twardnieje Question

. Abs moze nie dzialac z powodu uszkodzonej pompy lub z winy czujnikow i z tad zapalanie sie kontrolki - przyczyn moze byc o wiele wiecej ale skoro sprzedajacy poinformowal cie o nie dzialajacym ukladzie ABS to stawiam na jego pompe. Narazie hamulce zostawiam w razie dokladniejszych pytan to pisz tylko dokladnie okresl problem ktory chcesz rozwiazac.

Teraz swiatla - napisales ze wymienili ci "komputerek" wnioskuje ze przekaznik czyli mechanicy poszli w dobrym kierunku ale nie sprawdzili dalej czyli - styki tego przekaznika ktore wchodza do "skrzynki" i wszystkie kostki polaczeniowe. Moze tez sie zdarzyc ze uszkodzone (lub zabrudzone, zasniedziale) sa styki w samym wlaczniku swiatel przy kierownicy. Do wszystkiego musisz pomalu dojsc sam (niestety nie mam odpowiednich schematow elektrycznych) zaczac od przekaznika swiatel i jego polaczenia (ten co wymienili ci mechanicy) i jak to nie pomoze szukaj dalej tzn. wlacznik przy kierownicy.
Jak chcesz to mozesz dokupic ten "komputerek" (przekaznik) np. na allegro nie bedzie drogi (albo ze szrotu przy odrobinie szczescia za friko Wink

). Jesli chcesz moge zobaczyc u siebie jak dokladnie on wyglada i jakie ma oznaczenia firmowe.

Z SERW to nie dziwi mnie dlaczego sie zapala (bioradz pod uwage ilosc napisanych przez ciebie usterek) ale to ze zapala sie on sam, a nie z inna kontrolka np. ABS. Mysle ze po uporaniu sie z usterkami zgasnie.

Z odpalaniem silnika to tez dluzszy temat. Proponyje zaczac od podstawowych rzeczy a mianowicie: swiece, przewody, filtry, jesli to nie pomaga to trzeba szukac dalej czyli filtr paliwa (wtedy czesto nie chce odpalac z rana) silniczek krokowy itp.

Ps. mysle ze powinienes te usterki popodpinac pod osobne posty bo napisalem sporo ale wynika z tego niewiele. Poprostu nie moge ci pomoc na wszystkie tematy na raz bo nawet jak szukam czegos o czym napisales to za chwile nie pamietam bo zaczynam czytac o czyms innym Shocked

. A i jak piszesz np. o ukladzie hamulcowym to wazne jest czy z tylu sa bebny czy tarcze - chodzi o dokladne dane laguni w jakiej usterka wystapila. Czyli tak np. jak zalozysz nowy post to podaj rok, silnik (Jego pojemnosc i ilosc zaworow lub oznaczenie F lub N) i opisz w miare dokladnie problem a wtedy bedzie latwiej i bardziej dokladnie odpowiadac.

tojaMARIUSZ · Wysłany: Pon 23:08, 06 Mar 2006 Temat postu:

Witam, przepraszam, ze dopiero teraz odpisuje, ale wczesniej nie moglem.

hamulce- sprzedajacy mowil,ze wlasnie ABS nie dziala bo czujnik trzeba wymienic, wiec ja go wymienilem i dalej nic, wiec bylem w warsztacie oni wszytsko sprawdzili i mowia, ze powinnien dzilac bo wszystko jest ok. Ale wlasnie cos wspominal o pompie, a ze nie miał starej to mi nie sprawdzil czy to dokladnie to, wiec tego ABSu nie mam. A w jakiej cenie ta pompa jest?? Bo może nie oplaca się przy tym robic??
A co do tego pedalu hamulca, to było tak, ze jak kupilem samochod, pedal bral bardzo ladnie wysoko czyli tak jak powinien, po wymianie klockow i przy okazji plynu oraz po ICH ODPOWIETRZENIU pedal jest wysoko ale lapie nisko:( (ale hamuje). Jak podpompuje to CZASEM może i bierze NIBY z wyższa, ale i tak leci w dol. Czyli i tak i tak hamulec bierze mi nicko.
Na wszystkich czterech kolach mam hamulce tarczowe.
Czyli problem mam taki: dlaczego pedal przestal mi brac wysoko skoro tylko wymienilem klocki i plyn i odpowietrzylem. Mechanik tez sprawdzal i mowil, ze jest dobrze odpowietzrone.

swiata- za ten przekaznik pod kierowniaca policzyi mi 120zl wiec on dalej może być zly?? Ale czy ktos dojdzie do z tymi swiatlami do porzadku to nie wiem, bo ja mysle,ze by trzeba było kable od nowa porobic bo przy prawym reflektorze mam „balagan”, po prostu kabel do kabla mam laczony i zawijany izolacja, a tak chyba być nie powinno mysle. Albo dokladnie by trzeba sprawdzac co i jak, no ja się na tym nie znam a w warsztacie znowu mi policza nie wiadomo ile :( jak kupilem samochod to ten "balagan”z tymi kablami juz był (a ja nic o tym nie wiedzialem), a swiatla były tzn. dzialaly, to co się podzialo?? Ja mysle ze to wtedy cos się zepsulo jak w warsztacie mi wlozyli zarowke do postojowki bo brakowalo. Czy jest to możliwe,ze to wtedy cos się spalilo?? Bo może te kable tak były ulozone, ze tej zarowki wlasnie malo nie być? Ci mechanicy zmienili mi ten przekaznik i z tdzien było wszystko w porzadu, no ale tylko tydzien, teraz mam jak mam, ze musze stac na dlugich i czekac az się nagrzeja, wtedy mam krotkie :(

serv- hmmm...no ale wczesniej mimo tych usterek nie swiecil się?? Dopiero pali mi się od tygodnia. Przeczytalem tutaj na forum, żeby podociskac kable pod siedzeniami, tak zrobilem i dzisiaj (odpukac) serv nie swiecil się :?

odpalanie – swiece już wymienilem i może troszke lepiej ale to nie to co było przed zima i dlaczego musze go trzymac na obrotach po zapaleniu bo inaczej jak zgasnie to rob mu co chcesz nie zapali, a jak wezme noge z gazu to wlasnie zgasnie wiec ok. 5 min musze trzymac noge na gazie by się silnik rozgrzal i za ten czas akurat zapalaja mi się krotkie :)
Może to i smieszne jest, ale denerwujace :(
A ile kosztuja te przewody i filtry.
No wlasnie on z rana ma problemy z zapaleniem pozniej jak już cieply jest to jest ok.

A co to sa te posty??Nie wiem co to za rodzaj laguny, gdzie to mogę znalezc, czy N czy F?? To 1994rok, hamulce tarczowe wszytskie cztery, silnik 2.0 (1998cm3) osmiozaworowy

Tak mniej wiecej to ile może kosztowac ta naprawa tych wszytskich usterek?? A Ty jestes mechanikiem znasz nie tak na tym?? Hmm... jestem z Rzeszowa i może gdzies niedaleko miezkasz :) ??
Ten samochod trzeba poznac i da się nim jezdzic :)
Pozdrwiam

rodzyn · Wysłany: Wto 13:30, 07 Mar 2006 Temat postu:

ojojojoj no to jeszcze raz ja popisze.
Skoro czujniki i wszystkie kostki polaczeniowe sa sprawne a ABS dalej nie dziala i sprzedajacy mowil ze to moze byc pompa to raczej tak i bedzie. Z tym bioracym nisko pedalem hamulca to proponuje jeszcze raz w wolnej chwili odpowietrzyc a jak to nie pomoze to przyjrzec sie blizej regulatorowi sily hamowania (nie wiem czy on u ciebie jest bo masz hamulce tarczowe na wszystkich 4 kolach ale mozesz zobaczyc pod samochodem kolo zbiornika paliwa powinna byc przymocowana taka puszka do ktorej wchodza przewody hamulcowe). Albo tarcze tylne (lub klocki) sa juz zuzyte i dlatego tak jest w kazdym badz razie sprawdz jeszcze raz te hamulce. Pompa ABS-u nawet uzywana moze byc dosc droga (uzywana ok.350zl poszukaj na allegro).
(moze sie taz tak dziac przez uszkodzony system ABS i glowna pompe hamulcowa przy serwie. Mozesz taz sprawdzic czy nie ucieka gdzies podcisnienie powietrza ktore idzie od silnika do serwa (inaczej wspomaganie hamulcow)).

Po tym co teraz napisales o tych swiatlach to juz ja niestety ci nic nie pomoge. Moim zdaniem powinienes jednak wstawic gdzies lagunke do elektryka bo jak tam jest taki bajzel to zeby kiedys nie "poszla z dymem" jak zrobi sie zwarcie. Wymiana (naprawa) tak popiepszonej instalacji (nie wiem jak to dokladnie wyglada u ciebie) to nie latwe zadanie i koszt moze byc tez wysoki (ale tak jak napisalem ze wszystko zalezy od stanu jej "popiepszenia") i najlepszym rozwiazaniem bylo by nie sztukowanie tylko dokupienie tego "zagmatwanego" kawalka instalacji i wstawienia go u ciebie. Jest wysoko prawdopodobne ze ktos celowo nie wstawil tej zarowki w postojowke bo moze powodowac zwarcie i przepalanie jakiegos elementu instalacji swiatel (nawet przekaznika ale wtedy swiatel nie bylo by caly czas).

To co napisales o tej kontrolce serw - troche mnie zdziwilo bo pod siedzeniami sa kostki od pirotechnicznych napinaczy pasow i raczej nie maja one nic wspolnego z zaswieceniem samej kontrolki serw. Dziwne ale skoro pomoglo to OK.

Odpalanie - napisales ze pomogla troche wymiana swiec a wiec powinienes wymienic jeszcze filtr powietrza (i jesli nie zmienaiales dawno oleju silnikowego to tez i olej a najlepiej jak zrobil bys to wszystko na raz). U mnie byl kiedys stary (przypchany) filtr paliwa i po rannym odpaleniu tez silnik gasl (odpalal dopiero po kilku razach) po wymianie wrocilo wszystko do normy (poszukaj na forum bo i nie tylko ja to mialem).
Koszt przewodow wysokiego napiecia to ok. 100zl., filtra powietrza ok.30, paliwa ok.50zl., oleju ok 10zl (w supermarkecie).

Posty to sa pisane odpowiedzi a watki to nowe tematy. Chodzilo mi o to abys pozakladal nowe watki (z tytulem np swiatla oddzielnie, odpalanie itd) zeby bylo latwiej odpowiadac a tak jest wszystko na raz i ciezko sie z tym polapac.
Z tym F czy N chodzilo mi o to jaki masz silnik. Wiec silniki F to np. silnik 1.8 8V (i ma oznaczenie F3P) lub 2.0 8V (wtedy ma oznaczenie F3R) a silnik N to silnik 2.0 16V i ma oznaczenie N7Q i tak dalej bo silnikow jest sporo a zatem i ich oznaczen (kodow). Twoj silnik to F3R bo napisales 2.0 osmiozaworowy.

Naprawa wszystkich tych opisanych przez ciebie rzeczy moze kosztowac - duzo zalezy od tego kto to bedzie robil i jak sobie za to policzy. Znam sie (mniej wiecej) na tym bo mam juz lagunke od troche ponad czterech lat i co nieco w niej robilem a mechanikiem nie jestem (a lubie tylko pogrzebac w wolnej chwili i przy okazji zaoszczedzic troche grosza na mechanikach). Jestem z pułtuska (ok 60km. od warszawy na polnoc) a wiec z rzeszowa mial bys spory kawalek. Kazdy samochod trzeba poznac bo jest inny i ma inne potrzeby Wink

w moim mimo ze wszystko staram sie na bierzaco eliminowac tez jest pare "drobnych" usterek ale mowie ci ze wiekszosc mozna zrobic samemu z odrobina checi. Laguna wcale nie jest skomplikowanym samochodem (mowie o ph 1) i jak troche w niej pogrzebierz to sam sie o tym przekonasz. Jej budowa jest prawie (reklama ZYWCA) taka sama jak malucha (fiata 126p) Wink

.

Pozdrawiam.

tojaMARIUSZ · Wysłany: Śro 19:56, 08 Mar 2006 Temat postu:

Witam :)
Haha mam nadzieje, ze nie pobijamy rekordu w pisaniu :D
Hamulce jak będę miał czas odpowietrzę, może rzeczywiście trzeba to jeszcze raz zrobic.
Dzis przelaczylem lagune na gaz i chyba jest lepiej (bo i pali i nie gasnie i mnie nie kopie- tzn. tak bylo dzis), ale zobaczymy co będzie rano. Sprawdze przewody wysokiego napiecia (ale poprzedni wlasciciel je wymienial, chyba, ze mi sciemnial), bo wiem jak. Podobno popsikac trzeba woda z sola i jeśli będzie się iskrzylo to tzn. ze maja przebicie, oczywiście ciemno musi być. Filt powietrza tez już wymienialem, ale skoro by mu na gazie pomoglo to może wlasnie ten filtr paliwa by trzeba wymienic.
Troche daleko mieszkasz, ale dzieki za wszytskie rady.
Jestem nowym uzytkownikiem i dlatego nie widzialem co to te posty, ale już wiem :D
Jeszcze raz dziekuje WSZYSTKIM za rady troche się dowiedzialem.
Pozdrawiam,