 |
Renault Laguna Klub Polska LAGUNA KLUB POLSKA
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wwwujek
Dołączył: 14 Lip 2006
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Górny Śląsk
|
Wysłany: Nie 15:44, 23 Lip 2006 Temat postu: powracający problem z ubywającym płynem w chłodnicy |
|
|
Witam ponownie.
Dalej nie wiadomo jaka jest przyczyna ubywającego płynu w chłodnicy - pisałem o tym jakiś czas temu.
Nigdzie nie widać wycieku, nawet od spodu - auto sprawdzone u mechanika.
Nie jest to termostat, bo póki co mam go wyciągnięty. Pojemnik na płyn jest szczelny - sprawdzone. Wszystkie węże są miękkie, więc ciśnienie gdzieś schodzi. Korek wymieniony.
Raczej nie jest to uszczelka pod głwicą (choć pewności nie ma jeszcze..) bo: nie ma osadu na korku oleju, oleju też nie przybywa.
Ostatnio coś myślę może o nagrzewnicy, choć nie wiem czy ma to związek. Czytałem na innym forum o podobnym problemie, pisali tam o jakimś specyficznym zapachy, którego nikt nie potrafi określić.
Jeżeli kłopot z nagrzewnicą więże się z zapaczem jakby hmm..moczu, kwiatów rzepaku w gorący dzień, to coś w tym jest. Zawsze tak śmierdzi po dłuższym postuju auta. Choć dywaniki są suche, nigdzie nie kapie.
Ma ktoś pomysł?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bizon
Boss Regionalny woj. Kuj.-Pomorskie
Dołączył: 21 Mar 2006
Posty: 298
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Nie 17:18, 23 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
może to być nagrzewnica lub rurka, która idzie z komory silnika przez ściankę grodziową do nagrzewnicy - zobacz też czy jest sucho w miejscach, gdzie pasażerowie siedzący na tylnej kanapie trzymają nogi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wwwujek
Dołączył: 14 Lip 2006
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Górny Śląsk
|
Wysłany: Nie 20:28, 23 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Bizon napisał: | może to być nagrzewnica lub rurka, która idzie z komory silnika przez ściankę grodziową do nagrzewnicy - zobacz też czy jest sucho w miejscach, gdzie pasażerowie siedzący na tylnej kanapie trzymają nogi |
Witam,
Z tyłu sucho.
To o czym mówisz sprawdzę później..
A co z tym "zapachem"?
Najnowsze dane!!!
Zaglądam pod maskę, płynu ledwo co..Robię 20km, gasze silnik, zaględam pod maskę i... płyn ponad max. Zobaczymy co będzie rano, po nocy.
Jak będzie mało, to nie doleję, przejadę się i zobaczę czy znów przybędzie.
Jeszcze jedno. Zaraz po wyłączeniu silnika jak zaglądam pod maskę to w zbiorniczku z płynem widać sporo bąbelków wylatujących z dołu zbiorniczka.. Czemu?
Pozdrawiam, Łukasz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
raf19
Klubowicz
Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 914
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tłuszcz ( mazowieckie )
|
Wysłany: Nie 20:39, 23 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Wiesz czemu Bo to jest zbiornik wyrównawczy z którego chłodnica pobiera płyn lub go oddaje gdy silnik jest zagrzany bo jak wiadomo ciecze rozszerzają się . Widocznie jeździsz w korkach i masz takie zajścia.Moim zdaniem to jak najbardziej normalne a rano będziesz miał w zbiorniczku mniej płynu bo podciśnienie wessie go do chłodnicy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wwwujek
Dołączył: 14 Lip 2006
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Górny Śląsk
|
Wysłany: Nie 20:56, 23 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
raf19 napisał: | Wiesz czemu Bo to jest zbiornik wyrównawczy z którego chłodnica pobiera płyn lub go oddaje gdy silnik jest zagrzany bo jak wiadomo ciecze rozszerzają się . Widocznie jeździsz w korkach i masz takie zajścia.Moim zdaniem to jak najbardziej normalne a rano będziesz miał w zbiorniczku mniej płynu bo podciśnienie wessie go do chłodnicy. |
OK, to rozsądne i logiczne. Jednak przez oststni tydzień wlałem w zbiornik około 6 litrów płynów! Przecież pojemność zbiornika musi się kiedyś kończyć, pomimo zasysania przez chłodnicę, no nie?
A wierzyć mi się nie chce, by przez tydzień wyparowało 6l płynów..
Ani razu nie stałem w korku.
Pozdrawiam, Łukasz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
raf19
Klubowicz
Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 914
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tłuszcz ( mazowieckie )
|
Wysłany: Nie 21:04, 23 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
A z wydechu Ci nie kapie Weź postaw się gdzieś na asfalcie i daj lagunce przegazówkę ale taką konkretną ze 3 x po 5000-6000 obrotów.Jak z rury nic nie poleci to jestem zielony
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wwwujek
Dołączył: 14 Lip 2006
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Górny Śląsk
|
Wysłany: Pon 10:06, 24 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Nie kapie a raczej , bo byłby problem z głowy..
Obecnie mam wyciągnięty termostat, jak twierdzi mechanik, po to by sprawdzić, czy on nie jest przyczyną. Twierdzi, że może nie do końca się otwierał, przez co była wyższa temperatura i może płyn szybciej parował i jeszcze jakieś tam szmery bajery.. Powoli tracę zaufanie do tego mechanika
Jest tylko jeden plus wyciągniętego termostatu.. A może to minus? Otóż teraz gdy go nie mam, od razu po włąceniu silnika z węża dochodzącego do zbiorniczka wyrównawczego od razu leci płyn, wcześniej jak termostat był, to płyn się przelewał wyłącznie przy wysokich obrotach i po trasie..
A jak jest u Was?
Pozdrawiam,
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
raf19
Klubowicz
Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 914
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tłuszcz ( mazowieckie )
|
Wysłany: Pon 10:21, 24 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Muszę ci powiedzieć że jakieś 5-6 miesięcy temu miałem poziom płynu na minimum potem dolałem i od tamtej pory stoi w tym samym miejscu nic się nie zmienia bo mam przylepioną taśmę oznaczającą jego stan bo kiedyś bałem się że płyn poszedł na silnik bo r rury wydechowej lało się Normalnie po przegazowaniu to szklankę (chyba) wody się nazbierało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wwwujek
Dołączył: 14 Lip 2006
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Górny Śląsk
|
Wysłany: Pon 16:03, 24 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Jestem po wizycie u kolejnego mechanika..
Ten stwierdził niemal po chwili, że to na 99% uszczelka pod głowicą - o ile nie wyjdzie na to, że cała głowica jest walnięta..
Stwierdził to na podstawie tego, że w zbiorniku cały czas zbiera się duże ciśnienie - czyli nigdzie nie ucieka, a jak autko stoi i daje się mu mocne obroty, to widać co jakiś czas jak wielkie bąble idą od dołu zbiorniczka ku górze.. Czyli uszczelka pod głowicą.
No ale białego dymu nie ma..
Zgodzicie się z tym czy widzicie jeszcze inne rozwiązanie?
A co po wymianie? Czuć to jakoś? Coś dzieje się z autem? Silnik już nie taki sam? Kto już wymieniał uszczelkę pod głowicą?
Pozdrawiam,
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bizon
Boss Regionalny woj. Kuj.-Pomorskie
Dołączył: 21 Mar 2006
Posty: 298
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Pon 16:42, 24 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
tylko ciekawe co mechanik zrobi jak to nie będzie uszczelka - odda kasę ?  
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pmendyka
Klubowicz
Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: LESZNO
|
Wysłany: Pon 21:46, 24 Lip 2006 Temat postu: witam |
|
|
czytajac wypowiedzi kolegow to jednak tez stawialbym na uszczelke pod glowica najlepiej zapalic autko po nocy i powachaj zapach spalin jesli poczujesz zapach plynu z chlodnicy to na BANK ze uszczelka!!Ale dziwne ze nie ma bialego dymku?A moze byl?Ale powachaj spaliny to amatorski sposob ale powiedzialbym, ze wrecz sprawdzony
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rodzyn
Złota rączka
Dołączył: 30 Lis 2005
Posty: 1340
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mazowieckie
|
Wysłany: Wto 21:49, 25 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Powiem Ci tak: jeslli uszczelka poszla i woda dostaje sie do silnika to nie musi kopcic na bialo ale w silniku bedzie straszna maz (na bagnecie, korku wlewu oleju bedzie zolty osad).
6L ubylo i zadnego wycieku jesli nie idzie przez tlumik i nie w silnik to nie ma ch*** musi byc wyciek. Wspomiales ze smierdzi w srodku moze cieknie nagrzewnica i plyn wplywa pod tapicerkie.
U mnie tez weze wodne staja sie twarde jak silnik sie mocno nagrzeje. A termostat - sprawdz go.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
beaverek
Dołączył: 13 Lip 2006
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 9:28, 27 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
ja mialem ten sam bajer! plyn uciekal nagrzewnica dobra kable sprawdzone. pojechalem do jednego mechanika to pwoiedzial ze nie ma pojecia co to moze byc!. pojechalem do drugiego rozkrecil wszystko co sie da nic nie dalo. pojechalem do 3 ten odrazu powiedzial jedyne wyjscie uszczelka i to bylo to. co dziwne nie bylo zadnych osadow na bagnecie zadnego dymu z rury. aha ja mialem takie akcje ze ogrzewanie dzialalo(zima byla) 5 minut nie chodzilo pozniej znoof zaczelo chodzic ogolnie masakra.
PS.jakby to byla nagrzewnica to podobno szyby bylyby tluste!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|