Forum Renault Laguna Klub Polska Strona Główna Renault Laguna Klub Polska
LAGUNA KLUB POLSKA
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

zgnity próg

 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Renault Laguna Klub Polska Strona Główna -> Usterki i Porady
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
b.tomek
Boss Regionalny
woj. Podlaskie



Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: BIAŁYSTOK

PostWysłany: Czw 20:39, 30 Mar 2006    Temat postu: zgnity próg

Dziś sobie dokładnie umyłem autko i patrze na progu odchodzi czarny tzw. baranek, więc myślę zobaczę co jest. Oderwałem kawałek no i się posypało. Teraz to pół buta wchodzi w próg. Co robić, szpachlować czy można gdzieś kupić nowy próg i wspawać w miejsce starego?[/quote]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jewel_Quest
Klubowicz



Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 321
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: GRUDZIADZ

PostWysłany: Czw 20:58, 30 Mar 2006    Temat postu:

wstawiaj nowy,nie rób kichy z lagunki kitowanie to do fiata 126p sie stosowało Very Happy Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
adi
Klubowicz



Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: mazowieckie

PostWysłany: Czw 21:20, 30 Mar 2006    Temat postu:

Wg. mnie to jeśli Ci pół buta wchodzi to szpachlowanie niewiele tu pomoże.
Trzeba by wstawić(wspawać) kawałek blachy albo wymienić cały próg.
tak czy siak to i tak trzeba spawać, a to wiadomo nie jest to samo co oryginał(strefa wpływu ciepła, zmiana właściwości materiału...itp....).
Proponuje podjedź do dobrego blacharza i niech on popatrzy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dziubek25077
Klubowicz



Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jaworzno

PostWysłany: Czw 22:43, 30 Mar 2006    Temat postu:

U mnie też byłą mała dziurka. Byłem z tym w ASO no i wycieli kawałek i wspawali blache. robili zawodowo oba progi zabezpieczyli i narazie mam spokój. Koszt 350 zł. Ale mówili że progi a dokładnie ich sam spód sątroche przyrdzewiałe ale nigdzie dziury już nie ma i blacha nie jest miękka. Tylko to jedno miejsce.
Mówią że nowych progów nie ma sensu, bo trzeba wyciąć już przy słupkach drzwiowych żeby wstawić nowe. Kupa roboty a o kosztach nie wspomne. Ale narazie zabezpieczyli to bardzo dobrze i mam nadzieje że wytrzyma to długo długo.
Pozdro


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
radek.
Klubowicz



Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piła

PostWysłany: Czw 23:39, 30 Mar 2006    Temat postu:

Ja miałem dziurę w lewym progu w okolicy tylnego nadkola. Blacharz wspawał tam kawałek blachy,zamalował i nie ma śladu. Podobno w Lagunach w tym miejscu dość często wychodzi rdza.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hose
Klubowicz



Dołączył: 28 Paź 2005
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Naas/Irlandia

PostWysłany: Pią 1:20, 31 Mar 2006    Temat postu:

jak chcesz nia eszcze pojezdzic to oczywiscie wspawuj nowe progi..chociazby dla komfortu i bezpieczenstwa....no chyba ze masz zamiar wystawic do zyda...to pianka uszczelniajaca...i szpachla...obejdzie sie bez wiekszych kosztow...ale ktos kto sie choc troche na tym zna i tak dojdzie co jest grane

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Maciej
Klubowicz



Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 550
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin

PostWysłany: Pią 7:12, 31 Mar 2006    Temat postu:

Hose , nie mogę się z Tobą zgodzić !!! Dlaczego w tym kraju wszyscy myśla tylko żeby drugiego oszukać??? Dlaczego radzisz że w przypadku sprzedazy samochodu zamiast porządnej naprawy należy klientowi wcisnąć ciemnotę??

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Malczyk2000
Boss Regionalny
woj. Lubelskie



Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 754
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin

PostWysłany: Pią 8:38, 31 Mar 2006    Temat postu:

Hose napisał:
jak chcesz nia eszcze pojezdzic to oczywiscie wspawuj nowe progi..chociazby dla komfortu i bezpieczenstwa....no chyba ze masz zamiar wystawic do zyda...to pianka uszczelniajaca...i szpachla...obejdzie sie bez wiekszych kosztow...ale ktos kto sie choc troche na tym zna i tak dojdzie co jest grane



Oj Hose podpadłeś. Ciekawe jak ty byś zareagował że kupiłeś samochód który kilka dni przed sprzedażą miał połatane progi pianką i szpachlą. Myślę że jak sprzedawać to w takim stanie żeby klient wiedział co kupuje, jak będzie chciał to sobie sam zrobi porządnie lub odstawi prowizorę - ale świadomie. W końcu tu chodzi także o bezpieczeństwo. Lepiej niech klient wie że coś tam jest nie tak i musi to zrobić a nie będzie jezdził i piał jaki to ma samochód w świetnym stanie technicznym.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rodzyn
Złota rączka



Dołączył: 30 Lis 2005
Posty: 1340
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mazowieckie

PostWysłany: Pią 11:45, 31 Mar 2006    Temat postu: Re: zgnity próg

b.tomek napisał:
Dziś sobie dokładnie umyłem autko i patrze na progu odchodzi czarny tzw. baranek, więc myślę zobaczę co jest. Oderwałem kawałek no i się posypało. Teraz to pół buta wchodzi w próg. Co robić, szpachlować czy można gdzieś kupić nowy próg i wspawać w miejsce starego?
[/quote]

W zadnym wypadku nie rob tego sam (chyba ze masz jakies doswiadczenie) bo po jakims czasie nie tylko prog bedziesz mial do wymiany. Jedz do mechanika pokaz mu problem a on oceni i powie co trzeba z tym zrobic. Najprawdopodobniej zaproponuje ci wyciac ten zardzewialy kawalek i w to miejsce wstawic wycinek z dokupionego nowego progu (nie odbierz go zle ale lepiej wymienic np. 40cm twojego starego zardzewialego progu niz wspawywac drugi caly nowy). Blacharz oceni stan dalszej czesci progu i jesli powie ze nie jest on juz za dobry to ja proponuje Ci wtedy wymienic caly prog. Progi sa tanie od ok. 80zl zwykly rzemielsniczy do ok 180zl z warstwa ocynku (ale to taki pic na wode z tym ocynkiem i nie oplaca sie tego kupowac z jednego podstawowego powodu bo ocynk i tak sie rozpiepszy przy spawaniu (w fabrykach czyli przy pierwszym montazu progi nie sa spawane a zgrzewane)). A wiec tak ja tez mam identyczny problem jak Ty i zmieniam cale progi. W brew pozorom nie ma tak duzo z tym roboty i "szpec" od blacharki zalatwi to w ok 1,5godz. a koszt wymiany (bez lakierowania pod kolor a tylko zabezpieczenie podkladem) to ok 100zl (pozniej musisz dobrac lakier i pomalowac ok.80zl lub walnac na caly prog baranka - ale estetyka Confused ). Jak wymienisz to prawdopodobnie juz blacharz zaproponuje ci zalanie progow gestym przepalonym olejem silnikowym i to jest bardzo dobry pomysl niech tylko zaslepi odplywy wodne progow. Jesli bedzie spawal to powiedz mu ze niech lapie punktowo (a w miejsce stykow progu z podloga niech wcisnie paste do zakladek blach - pasta uszczelniajaca Boll - lakiernik domysli sie o co Ci chodzi i moze powiedziec ze tak sie nie robi - bedzie mial na mysli duzo wiecej roboty dla niego do wykonania a dokladnie wiecej pierd*****a. Jedyny plus takiej operacji to mniejsza ilosc przegrzanej spawaniem blachy a co za tym idzie mniej miejsc dla rozkwitu rdzy). Co Ci tu jeszcze doradzic Confused w razie jakis jeszcze pytan lub niejasnosci to pisz na forum.

Arrow RDZEWIENIE PROGOW NAJCZESCIEJ SPOWODOWANE JEST ZATKANIEM BLOTEM LUB INNYMI BRUDAMI ODPLYWOW WODNYCH PROGOW LUB ZALANIEM "BARANKIEM" LUB INNYM SPECYFIKIEM OD ZABEZPIECZANIA PODLOGI WLASNIE TYCH ODPLYWOW. U mnie wlasnie jak ktos (niefachowiec) zabezpieczal podloge to "zamalowal" (zatkal) wlasnie te odplywy i jak je przetkalem to wyciekala woda. Niestety u mnie bylo juz za pozno rdza zrobila swoje Sad . SPRWADZCIE TO W WASZYCH PROGACH - moga byc tez zalane przepalonym olejem (bardzo dobry sposob na nierdzewienie) i wtedy tez sa zaslepione. Jesli przetkacie i wyleci olej to nic nie szkodzi bo wtedy wjerzdzamy np przodem autka na gorke strzykawka wstrzykujemy olej i z powrotem zaslepiamy - sprawdzic jednak warto.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hose
Klubowicz



Dołączył: 28 Paź 2005
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Naas/Irlandia

PostWysłany: Pią 18:31, 31 Mar 2006    Temat postu:

Maciej napisał:
Hose , nie mogę się z Tobą zgodzić !!! Dlaczego w tym kraju wszyscy myśla tylko żeby drugiego oszukać??? Dlaczego radzisz że w przypadku sprzedazy samochodu zamiast porządnej naprawy należy klientowi wcisnąć ciemnotę??


piekne slowa chlopaki i zyczylbym sobie bytak bylo...ale jak to ma sie do rzeczywistosci???...nijak. sam zawsze dokladnie sprawdzam auto zanim je kupie (to pierwsza zasada)..a nie znam osoby, ktora przed sprzedaza by nie kombinowala cos z autem, taka juz chyba natura..polaka.

oczywiscie odradzam wszystkim stosowanie tego typu "brudnych " sztuczek...wtedy bez watpienia wszystkim bedzie latwiej..ale poki co...trzeba sie pilnowac!

pozdrawiam
Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Renault Laguna Klub Polska Strona Główna -> Usterki i Porady Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin