Renault Laguna Klub Polska

Robson · Wysłany: Śro 0:33, 01 Mar 2006 Temat postu: Zgrzytający 3ci bieg

Witam.
Od kilku dni jestem nowym użytkownikiem tego forum, jak i laguny 1.9 dCi Sport z 2000r.

Dziś był u mnie znajomy z serwisu Reanault...jak sie okazało jest to wersja angielska laguny:/ Czyli przeróbka.

Teraz już wiem np. dlaczego nie wskazuje temeperatury powietrza i informacji z radia na środkowym wyświetlaczu. Po pierwsze bo lusterka są z wersji angielskiej i czujnik od temperatury znajduje sie w prawych drzwiach(w Anglii sa to drzwi kierowcy:P ), apo2gie...radio nie jest oryginalne z laguny...mimo że to blaupunkt z renault Smile

:/...aha, przy okazji nie działa też pilot przy kierwownicy, ponieważ kostka nie pasuje do tego radia, a także nie grają tylnie głośniki:/

Przejdzmy do bieżącego problemu.
Nie wiecie co może być przyczyna, zgrzytaniu przy wkładaniu 3ki? Dzieje się to czasami, jak szybko chce zmienić bieg, rzadziej gdy robię to wolniej. Prawie zawsze gdy redukuje z 4ki. Czekam na Waszą diagnozę.

Pozdrawiam

rodzyn · Wysłany: Śro 11:19, 01 Mar 2006 Temat postu:

Mialem identyczny problem a winowajca byl synchronizator. Naprawienie tego jest dosc skaplikowane i czasochlonne (samemu raczej niewykonalne) bo trzeba wyjac skrzynie biegow i ja rozebrac. Rozbierac tez trzeba "choinki" aby dostac sie do tego nieszczesnego synchronizatora (widzialem cala operacje przy remoncie mojej skrzyni).

Objawy o ktorych piszesz sa takie same jak mialem ja wiec moge prawie z cala pewnoscia powiedziec ze to synchronizator 3 biegu. Jezdzilem z tym troche i "opanowalem" wrzucanie biegu (trzeciego nawet przy redukcji z czwartego) bez zgrzytania. W tym celu musisz przy zmianie biegu (badz redukcji) po wcisnieciu sprzegla dodac gazu aby wyrownac obroty silnika ze skrzynia biegow - to powinno zmiejszyc lub weliminowac zgrzytanie ale nie naprawi problemu i jesli bedziesz dlugo z tym jezdzil to prawdopodobnie rozsypie sie tez kolo zebate trzeciego biegu (a to znacznie podniesie koszt naprawy). Z ewentualna naprawa a raczej ze znalezieniem warsztatu tez mozesz miec problem - w razie co moge dac ci namiar na warsztat w ktorym ja naprawialem swoja ale jest on niestety w warszawie (z tego co widze to mialbys kawalek drogi).

Robson · Wysłany: Śro 20:29, 01 Mar 2006 Temat postu:

Rodzyn dzięki za wyczerpującą odpowiedź.
Teraz się przejechhałem i faktycznie jak zmieaniam z 2ki to przy obrotach powyzej 2tys nie zgrzyta,ale zmiany z 4ki dalej nie mogę opanować...i zgrzyta za każdym razem:/
Ile mniej więcej może kosztować naprawa tego synchronizatora?
no niestety mam kawałek do Warszawy.

PS. w ogóle to widać, że było coś robione ze skrzynią biegów, bo zaklejona jest silikonem...może podczas przeróbki z angola była wyjmowana Confused

Marco · Wysłany: Śro 20:52, 01 Mar 2006 Temat postu:

Roboson, jeśli chcesz, żeby działał ci pilot i wyswietlacz od radia, to przejedź sie do firmy robiącej Car-Audio, bądź do Media-Markt (jeśli masz gdzieś w pobliżu) i pójdź na dział Car-Audio. Tam powinni ci sprzedać odpowiednie kostki, po upszednim obejrzeniu instalacji Wink

Mariopoz · Wysłany: Śro 22:07, 01 Mar 2006 Temat postu:

Wcześniej pisałem na temat kostek (czy jak to nazwali w serwisie CarAudio interfejsu). Wszystko pięknie i ładnie tylko że takie kostki kosztują około 300 PLN.
Chciałem włożyć swojego pioneera na miejsce firmowego kaseciaka.
Nie wiedziałem że w Media Markt też można je kupić. Pojadę i sprawdzę za ile.

Robson · Wysłany: Śro 23:19, 01 Mar 2006 Temat postu:

U mnie najprostszym wyjściem, żeby działał pilot jest zmiana radia Wink

W mojej lagunie siedzi po prostu złe radyjko(z innego samochodu), które nie ma odpowiedniego wyjścia na pilota. [link widoczny dla zalogowanych] które mam w swoim samochodzie i właśnie tutaj brakuje wyjścia, które ma [link widoczny dla zalogowanych] -taka mała kwadratowa kostka-ktróra znalazłem niepodpiętą przy okazji rozkręcania deski rozdzielczej i połowy tapicerki w celu poznania elektryki samochodu Laughing

Co do tego pierwszego radia to działa z pilotem, którego mam w swojej starej renówce 19ce Smile

P.S. tak przy okazji może ktoś chce kupić tego balupunkta...albo wymienić sie na to z 2giej aukcji Very Happy

rodzyn · Wysłany: Śro 23:27, 01 Mar 2006 Temat postu:

Robson · Wysłany: Pią 12:00, 03 Mar 2006 Temat postu:

Jeszcze raz dzięki za maksymalnie dokładny opis!
Powoli opanowuje to zgrzytanie. Co do roku produkcji tej skrzyni to jeszcze nie sprawdzałem.

P.S. Jeszcze się zastanawiam czy przypadkiem nie zwrócić gościowi samochodu, bo zataił, że jest to wersja angielska-przez to ma złe lusterka i przednie światła rozpraszają światło w złą strone(na środek jezdni zamiast na pobocze)-w tym stanie nie powinien nawet przejść przeglądu technicznego Shocked

Albo przynajmniej niech daje kase na wymianę świateł i lusterek! Bo samochodzik mi się jednak bardzo podoba

Marco · Wysłany: Pią 18:15, 03 Mar 2006 Temat postu:

A kto robił ten przegląd?? Jeśli sprzedawca, to najprawdopodobniej dał w łapę i tyle, bo raczej nie ma możlwiości przeszejścia przeglądu...

A tak w ogóle to ja bym właśnie do niego zadzwonił/pojechał, żeby właśnie zwrócił koszt lamp, bo przeciez sprzedał ci w nie w pełni sprawne auto, utajając to. Wiem, że łatwo jest tak mówić, ale jednak muisz zrobić coś z tym faktem

Robson · Wysłany: Pią 21:08, 03 Mar 2006 Temat postu:

Za przegląd to na bank dał w łapę.
już dzwoniłem do niego...przegadane już wiele minut w telefonie...no i niby chce dać za te lampy i tylko 1 lusterko...ale mów, że tylko 500zl(troche mało), bo mówi że przy sprzedaży obniżył 500zł na jakieś usterki. Ale to takie głupie gadanie.

Oba lusterka są z wersji angielskiej, dlatego prawego nie da się w ogóle ustawić, żeby dokładnie było widać linię samochodu. Z lusterkiem lewym(od kierowcy) już jest w miarę ok.

On mówi, że wystarczy wymienić same wkłady od lusterek i będzie ok...ale mi się jednak wydaje, że trzeba wymienić całe lusterko, tym bardziej, że to właśnie w prawym lusterku powinien być czujnik temperatury, niestety jest w lewym i dlatego na wyświetlaczu nie wskazuje mi temperatury:/

Ehhh...jest z tym troche narwów.

Marco · Wysłany: Pią 21:25, 03 Mar 2006 Temat postu:

A powiedz jeszcze czy jak rozmawiłeś o cenie to jakoś niegocjowaliście czy gość w ogóle mówił o tym, że obniża na jakieś usterki?? Bo jeśli nie to niech nie pierdzieli głupot (sorry że tak napisałem;)) i niech zwróci koszty przystosowania auta do prawa obowiązujące w Polsce. Poza tym to, że auto nie jest przystosowane o ruchu lewostronnego nie jest usterką a zatajeniem b. istotnych faktów

Robson · Wysłany: Pią 21:57, 03 Mar 2006 Temat postu:

Ehh...cośtam mówił...ale to jeszcze było w początkowej fazie negocjacji(które były bardzo długie i burzliwe Smile

)ale to bardziej chodziło o wymianę akumulatora, pasków, oleju(czyli podstawaowoe sprawy) Ostateczna cena to już jest wynik dalszych negocjacji.

No dokładnie chodzi o to zatajenie informacji!! Gdyby nie to to nie miałbym do niego żadnych pretensji, że np. skrzynia zgrzyta czy inne "pierdółki"...a tak po części czuję się lekko oszukany...ehhh...długo by pisać.

Robson · Wysłany: Sob 20:39, 04 Mar 2006 Temat postu:

Jak możecie to zerknijcie do podforum Off-topic do tematu o sprowadzanych samochodach i napiszcie co o tym sądzicie.

Sauron

Czy mogę prosić o namiar na ten warsztat w Warszawie? Mam identyczny problem z synchronizatorem 3-ki Crying or Very sad

rodzyn