Forum Renault Laguna Klub Polska Strona Główna Renault Laguna Klub Polska
LAGUNA KLUB POLSKA
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

DOIGRALEM SIE...
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Renault Laguna Klub Polska Strona Główna -> Off-Topic
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Laguna Dave
Klubowicz



Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 481
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gorzow wlkp/poznan

PostWysłany: Czw 13:43, 22 Cze 2006    Temat postu:

A to robk141 zapraszam na mate, to bedzie pojedynek dzentelmenow Cool

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kornholio
Klubowicz



Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 404
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa okolice

PostWysłany: Czw 14:07, 22 Cze 2006    Temat postu:

Jazda zgodna z przepisami to nie tylko miniecie patrolu niebieskich z przepisowa predkoscia bo dostales cynk przez CB a potem znowu but w podloge.
Po za tym jezdzic szybko a jezdzic bezmyslnie lub brawurowo to zupelnie inne rzeczy.

Co do dawania w lape to owszem jest to nasza wina bo my nauczylismy tak nasza policje - no sorry ale stawanie z suszarka na kilometrowym odcinku ograniczenia predkosci z 90 do 50 to bezczelne naciagania na lapowke bo wiadomo ze malo kto zwolni.

Laguna Dave przez wioski powinno sie jezdzic czujnie nie ze wzgledu patrol tylko na szwendajacego sie psa ktory moze ci wyjsc na ulice, dziecko na rowerze albo pijanego wiesniaka. Mandat zaplacisz albo Ci z wyplaty sciagna, a czyjegos zycia albo kalectwa nie naprawisz.

U mnie w miescie jpare miesiacy temu zginely 3 osoby na drodze w ciagu trzech tygodni. Dziecko przechodzace przez pasy - bo jakis baran zapierdalal przez miasto "bo bylo pusto". Ojciec trojga dzieci wracajacy wieczorem z pracy na rowerze bo znow dwoch bogatych frajerow uzadzilo sobie wyscigi E-klasa i BMK'a.
Oczywiscie wszyscy spierdolili z miejsca wypadku, nawet facet (3ci przypadek) ktory jechal z cala rodzina i kilkumiesiecznym dzieckiem potracil czlowieka i nawet sie nie zatrzymal a potem jego zona oskarzyla gazete ktora nazwala go w swoim artykule pijakiem - bo maz wpadl do domu byl w szoku i wypil szklanke wodki a jak prowadzil to byl trzezwy - jak mozna przejechac czlowieka i wrocic do domu jak by nigdy nic, na co on liczyl !!!!
No i co, po tych wypadkach policja stala przez jakis tydzien a potem laske polozyli.
Za gowniarzy ojciec wplacil kaucje i dalej jezdza po ulicach a rodzina stracila ojca ktory ich utrzymywal.

Ja tez swiety nie jestem, jechalem 200 na drodze do 90 (chyba 90 ;p) no ale sorry teoretycznie nie ma w polsce drog na ktorych mozna by jechac chocby 140 wiec po hu....steczke nam motory 2.0 - 3.0 litry albo wiecej, gdybym poruszal sie po warszawie przepisowe 50km/h to z jednego konca na drugi jechal byl pare godzin, dlatego wedlug mnie wazne jest zeby MIEC WYOBRAZNIE I ZDROWY ROZSADEK nie stwarzac sytuacji ktorych finalu nie jestesmy w stanie przewidziec bo potem jest placz i zgrzytanie zebami.

A jeszcze wracajac do policji to niestety przykladu nam nie daja ani jezdzac radiowozami ani prywatnie, przyjezdzaja do mnie do sklepu "znajomi" gliniarze z miasta i za kazdym razem chwala sie historyjkami a to znajmowy sprowadzil omege V6 z niemiec no i jak to zapier****, a to ktos tam porszawke ma i sie zalozyli ile poleci od swiatel do swiatel i tak dalej, a to ktoregos tam zlapali na radar przy kosmicznej predkosci ale wiadomo pokazal odznake to mu jeszcze pogratulowali osiagow a jak ty przekroczysz predkosc o 20 km to od razu by ci prawko zabierali - ale dasz na flaszke i grzechy odpuszczone. No to sorry ale cos tu nie halo


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Laguna Dave
Klubowicz



Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 481
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gorzow wlkp/poznan

PostWysłany: Czw 15:44, 22 Cze 2006    Temat postu:

Kornholio, z Ciebie to widze jest nie glupi facet. Zgadzam sie z Toba.
Ale w tym momencie pojawia sie cos takiego jak samo zycie ktore niejest takie rozowe.
-gosc ktory zapier... bo bylo pusto - no bylo pusto i pewnie w dzien jezdzi 60 km/h a ktoregos razu jechal powoli i ktos go wyprzedzil i niechcial wyjsc na frajera wiec przycisnal...
-Lepki w bejkach, no fakt leszcze, bogate leszcze... uzadzili sobie wyscigi bo maja mniemanie o sobie ze jak maja kase to im wszyscy skoczyc moga... no to sie przliczyli ale siedziec pewnie nie pujda, smutne.
-gosciu ktory jechal z rodzina, spierdolil... no to leszcz na calego... i walnal drina nadodatek, szkoda mo go.

Ale jest istotna sprawa, ostatnio goscilem anglikow i wozilem ich moja Lala po poznaniu i okolicach i stwierdzili ze jezdze strasznie szybko ale nie niebezpiecznie. Tu jest taka CIENKA GRANICA. mamy prosta-tniemy, mamy waska prosta, troszke wolniej a wrazenie jest takie jakby 200 sie lecialo, rondo-nieco szybciej-sila odsrodkowa tez robi wrazenie... hamujemy odpowiednio wczesniej... itp i td

A to ze mnie zlapali jak gzalem 160 no to akurat mialem na wjezdzie hamowac...czysty pech, zreszta sam mialem przypadek ze wemnie przypi... jakis przedstwiciel handlowy jak wyjezdzalem na wsi z bocznej aona lecial 140 przez wies Shocked


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
b.tomek
Boss Regionalny
woj. Podlaskie



Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: BIAŁYSTOK

PostWysłany: Czw 21:17, 22 Cze 2006    Temat postu:

według mnie nie ma czegos takiego jak: szybko i bezpiecznie. Jedziesz przez wiochę lub miasto 100-120 km/h, wypada na drogę dzieciak i w 99 % nie masz szans. Zaskoczenie i strach. Przy 70- 80 jest na pewno większa szansa na uniknięcie tragedi. Powiem wam sam jeżdzę jako przedstawiciel handlowy ( nigdy człowiek nie ma czasu) i lata się w trasie 120-140 ale w terenie zabudowanym staram się zwalniać conajmniej do 80 mimo komunikatów typu "czysta dróżka itp"

Mam kumpla, który zwalniając przy dojezdzie do skrzyżowania( bo miał żółte i się zatrzymywał) potrącił wybiegające dziecko ( wyleciało mu). A co by było jakby zamiast zwalniać przyśpieszł jak kolega do 140 żeby przelecieć na żóltym??? TRAGEDIA Myślę,że nie ma czym się chwalić, że się uniknęło mandatu, bo w razie tragedi można iść oglądać pręty.
_________________


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
raf19
Klubowicz



Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 914
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tłuszcz ( mazowieckie )

PostWysłany: Czw 21:45, 22 Cze 2006    Temat postu:

A ja skomentuje to inaczej.Niech każdy jeździ po swojemu.Jak ktoś coś nakazuje to zazwyczaj to nie wychodzi więc kierujmy się własnym rozumem i myślmy "za kókiem" tak abyśmy i byli bezpieczni i i inni uczestnicy ruchu byli bezpieczni. Aha i powiem tak że jak byśmy myśleli że wyskoczy nam dziecko lub wyjedzie samochód to byśmy siedzieli w domu i czekali na śmierć

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez raf19 dnia Czw 21:48, 22 Cze 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Laguna Dave
Klubowicz



Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 481
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gorzow wlkp/poznan

PostWysłany: Czw 21:45, 22 Cze 2006    Temat postu:

EEE... Panowie, mozna tak gdybac. Prawda jest taka ze zawsze i wszedie cos lub ktos moze dostac sie na droge. Nic na to nie poradzimy. No mozna by pomalu jezdzic ale to tez nie rozwiaze wszystkich wypadkow.
A co maja powiedziec Ci co zdezyli sie czolowo? Shocked


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
b.tomek
Boss Regionalny
woj. Podlaskie



Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: BIAŁYSTOK

PostWysłany: Czw 21:50, 22 Cze 2006    Temat postu:

Laguna Dave napisał:

A co maja powiedziec Ci co zdezyli sie czolowo? Shocked


większość z nich na pewno już nic nie powie. A większość ci co przeżyli zapewne: po co się pchałem, mogłem przecież poczekać i póżniej wyprzedzić


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kornholio
Klubowicz



Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 404
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa okolice

PostWysłany: Czw 22:15, 22 Cze 2006    Temat postu:

ja w zime (jeszcze nie laguna) jechalem przez osiedle jakies 300 m przedemna w bramie stoi gosciu wyjezdza przodem a ze ja jade to stoi i czeka, jade ze 30 km/h bo wlasnie minalem tkzw. lezacego policjanta czyli ten prog zwalniajacy jestem juz o dlugosc samochodu od typa w bramie a ten postanowil wyjechac bo mu sie znudzilo czekac liczac na to ze zdarzy - a ze zima, snieg i lod to niestety ale wytoczyl sie i utknal na srodku drogi, ja odruchowo nacisnalem na hamulec ale naturalnie bez efektu.
Mi sie w sumie nic nie stalo (pekla atrapka i odprysla maska oraz lekko sie wgiela) ale u typa polecial blotnik i kierunkowskaz.

No i pytanie moje: gdzie ci ludzie maja ku*wa mozgi ?!?!?!?!
Rozumiem wyjezdzalby tylem i mnie nie widzial ale qrwa stoi w bramie, czeka z pol minuty a w ostatniej chwili decyduje sie na manewr ktory z gory jest skazany na porazke a potem placz zeby policji nie wzywac bo juz ma tyle punktow ze mu prawko zabiora.

Naprawde wystarczy troche WYOBRAZNI i nie beda potrzebne ograniczenia predkosci


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
raf19
Klubowicz



Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 914
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tłuszcz ( mazowieckie )

PostWysłany: Czw 22:19, 22 Cze 2006    Temat postu:

Kornholio przecież są ludzie i parapety.....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kornholio
Klubowicz



Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 404
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa okolice

PostWysłany: Czw 22:31, 22 Cze 2006    Temat postu:

raf19 napisał:
Kornholio przecież są ludzie i parapety.....


no wlasnie ale jakby mi tak wyjechal przed lagunke to bym go tam na miejscu zajebal a potem jeszcze ciagna pare km na lince za autem, naszczescie auto bylo stare, koszt napraw 0 zl a gosciu dal mi 400 zl w gotowce.

Oczywiscie tym autem tez bylo Renault ! Very Happy niesmiertelna 11stka Very Happy bardzo ja lubilem Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Laguna Dave
Klubowicz



Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 481
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gorzow wlkp/poznan

PostWysłany: Czw 22:58, 22 Cze 2006    Temat postu:

No ja kiedys stalem na parkingu przed marketem i patrze w lusterko a koles cofa i przez kom gada i mi przyj.... , ale sie wtedy wkur...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tojaMARIUSZ
Klubowicz



Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 741
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszow/malopolska

PostWysłany: Czw 23:07, 22 Cze 2006    Temat postu:

Jewel_Quest napisał:
Powiem tak nie piszcie "barany,głupki ,i jeszcze jak tam o Policjantach "piszecie ,a może któryś z forumowiczów też jest tym "baranem"...


zgadza sie mamy tu jednego policjana, ale ja od razu mu powiedzialem, ze ich nie lubie. Po prostu wyjasnilismy soby od razu co i jak i teraz jest luz Razz Od kazdej reguly sa wyjatki Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Szef




Dołączył: 06 Cze 2006
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Olsztyn

PostWysłany: Czw 23:18, 22 Cze 2006    Temat postu:

Laguna Dave napisał:
No ja kiedys stalem na parkingu przed marketem i patrze w lusterko a koles cofa i przez kom gada i mi przyj.... , ale sie wtedy wkur...


Mysle ze twoje wkurwienie przy moim bylo niczym

Jakis czas temu podlecialem do marketu po jakies drobne zakupy Oczywiscie jak to zwykle bywa parking pelny , doslownie peka w szwach . Wiec jade tak za jakims samochodem w poszukiwnaiu miejsca nagle patrze koles przedemna po hamulcach wiec ja tez sie zatrzymalem Stoje tak dluzsza chwile a on nagle wsteczny i prosto na mnie . Zdazylem tylko wrzucic bieg i cala piz** do tylu Nawet nie spojzalem czy ktos za mna stoi W jakis sposob w miedzy czasie zdazylem nacisnac klakson KOles sie zatrzymal odwrocil przez ramie i pokazal mi palca .Tak sie WKU***LEM ze wylecialem z auta podbieglem do niego za***lem piescia w szybe i krzycze wysiadaj Facet sie malo nie posral chyba Zamknal centrala i przez szybe zacza mnie uspokajac . Gdy po chwili sie opanowalem zobaczylem ze dziadek ma kolo 50-55 lat a na siedzeniu obok siedzi babcia o podobnej liczbie wiosen Smile Oczywiscie cale zajscie mialo miejsce przed glownym wejsciem do sklepu wiec od razu zrobilo sie male zbiegowisko

No coz troszke sie wstydu najadlem Embarassed ale w pierwszej chwili myslalem ze go zatluke


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Malczyk2000
Boss Regionalny
woj. Lubelskie



Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 754
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin

PostWysłany: Pią 8:16, 23 Cze 2006    Temat postu:

A ja kiedyś wywaliłem gościowi kluczyki w krzaki. A było tak: jadę sobie kiedyś rano do pracy i zbliżam się do przejścia - na przejście wchodzi taka mrówka (ten go zatrzymuje ruch na przejściu), gościo wchodzi więc ja na lewym pasie staje bo widzę że dwójak dzieci będzie przechodzić. Ten facio z tym znakiem stop wchodzi na przejście a za nim te dzieciaki. Słuchajcie dobrze że facet był przytomny bo w ostatniej chwili zobaczył że po prawym pasie zapier.... Skoda Favorit. Złapał jedną z dziewczynek za kaptur (dosłownie) a po prawym pasie skoda przeleciała z 70km/h. Jezu zagotowałem się - jedynka pisk, gaz w podłodze i rura za nim. Jakieś 500m dalej gościo stoi na skrzyżowaniu. Podjechałem i wypadłem z samochodu do gościa. Jak go zjechałem (delikatnie powiedziane) a on coś się tłumaczy że nie widział (dziadek po 50 ale to dla mnie nie ma znaczenia bo jak ślepy to niech rowerem jezdzi). A jego żona coś do mnie żebym się zamknął bo po policję zadzwoni - a ja ręka do środka i prosto do stacyjki, wyjąłem kluczyki i jak pierd....... to poleciały ze 30 metrów prosto w krzaki. Powiedziałem tylko że jak chcą po Policję dzwonić to dam im mój telefon i poczekamy, wrócimy sie te 500m do tyłu i pogadamy z człowiekiem z przejścia. Odrazu się zamkneli, puściłem jeszcze wiązankę i pojechałem a gościo został na środku skrzyżowania bez kluczyków. I dobrze bo niewiele brakowało z tej dziewczyki nie było by co zbierać.
Pozdro


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Laguna Dave
Klubowicz



Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 481
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gorzow wlkp/poznan

PostWysłany: Pią 9:05, 23 Cze 2006    Temat postu:

Panowie mam pomysla, kazdy praktycznie mial jakies akcje, ale to skurwesynstwo mnie na pasach wkur...., tez mialem takie akcje ze jade lewym pasem i staje przed przejsciem a tu sie zaj.... lufki wtaczaja na pasy i tak sobie obcinam je i ztego slinienia wyrwalo mnie jak jakis los niezatrzymal sie i malo co urwal baloniki laseczka, normalnie milimetry. Moral taki ze takich loskow jest pelno.

WIEC MAM POMYSLA, ZALOZYMY TAKI KUKLAGUNA KLAN I BEDZIEMY SCIGAC OSLOW, tak jak zaproponowal kolega bedziemy ich ciagac na sznurku. Np. sztafeta 4 x 100 km. Very Happy Very Happy Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Renault Laguna Klub Polska Strona Główna -> Off-Topic Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin