Forum Renault Laguna Klub Polska Strona Główna Renault Laguna Klub Polska
LAGUNA KLUB POLSKA
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Laguna II 1,9 DCI rok 2002-2003
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Renault Laguna Klub Polska Strona Główna -> Usterki i Porady
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wwwujek




Dołączył: 14 Lip 2006
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Górny Śląsk

PostWysłany: Sob 16:07, 15 Lip 2006    Temat postu:

Mam dokładnie taką wersję jak Ty dab_ .
Uderzony raczej nie był, dość mocno pod tym kątem to sprawdzałem..

- Światła. Dalej są xenony oczywiście. Już nawet znalazłem regulator, jest pod maską, nad reflektorami, w karoserię jest jakby wtopiony kremowy potencjometr, którym można kręcić za pomocą imbusa bądź śrubokręta.
Dziś wieczorem to będę ustawiał.

- Czujniki. Muszę jeszcze sprawdzić te baterie w odbiorniku czujników.
Twoje przypuszczenia muszę odrzucić (aczkolwiek pomysł ze sprawdzeniem w ASO jest ok). Na trasie bywają momenty, że wszystkie czujniki są ok. Nie wiem dlaczego tak się dzieje. Chodzi tylko o lewy przód. Mam już nawet 2,5 w kole, a pokazuje w porywach 1,5..

- Chłodnica. Szlag mnie trafi! Gubie około litra płynu po prawie 100km!!!
Pojemnik zrzuciłem, wyczyściłem.. Nigdzie nie przecieka! Mam 100% pewności. Potwierdza to również fakt, że po trasie, płynu brakuje, ale ćiśnienie w pojemniku jest. Więc gdzie ten płyn usieka?! Wszelkie wężyki mam też sprawdzone..
Więc co? Spala się? Ale wtedy byłby lekko biały dymek z rury, nie?

- Odma. Widać, że była już klejona, a aktualnie jest urwana i sobie wisi. Już wiem dlaczego czasem paruje mi szyba w jednym miejscu..
Waszym zdaniem taka wisząca odma może jeszcze na coś wpływać?

- Uszczelka pod głowicą. Na 99% jest do wymiany.. Poza drobnym wyciekiem, który zniknie prawdopodobnie po wymianie, co jeszcze mogę przez tą wymianę "naprawić"?

- Wyciek. Na dolnej pokrywie silnika widać nie mały wyciek, z czego to może być?

To tyle, póki co..

Pozdrawiam, Łukasz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wwwujek




Dołączył: 14 Lip 2006
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Górny Śląsk

PostWysłany: Sob 21:46, 15 Lip 2006    Temat postu:

[quote="wwwujek"]Mam dokładnie taką wersję jak Ty dab_ .
Uderzony raczej nie był, dość mocno pod tym kątem to sprawdzałem..

- Czujniki. Muszę jeszcze sprawdzić te baterie w odbiorniku czujników.
Twoje przypuszczenia muszę odrzucić (aczkolwiek pomysł ze sprawdzeniem w ASO jest ok). Na trasie bywają momenty, że wszystkie czujniki są ok. Nie wiem dlaczego tak się dzieje. Chodzi tylko o lewy przód. Mam już nawet 2,5 w kole, a pokazuje w porywach 1,5..

Już coś mam!
Wpadło mi do głowy, że może ta elektronika, niczym analog się.. zawiesiła Smile
Spuściłem powietrze z opony, która "nawaliła", czyli lewy przód. Zapalam auto, kawałek jade, nowy pomiary i co..? Okazało się, że komputer pokazuje najmniej w kole lewym tylnym! A lewy przód bez zmian! Wniosek taki, że przednią lewą dopompowałem jak wcześniej, nabijam lewy tył a tam 1,5 czyli tak jak na komputerze! Ale dlaczego na komputerze myli opony, skoro gumki są założone wg. ksiązki..
Na razie działa, zobaczymy jutro..

Pozdrawiam, Łukasz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dab_




Dołączył: 29 Maj 2006
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocek

PostWysłany: Nie 10:01, 16 Lip 2006    Temat postu:

co do wycieku oleju w dolnej czesci silnika to na 100% stawiam na przepuszczajaca uszczelke miski olejowej, to bardzo czeste w tym modelu Very Happy
na szczescie koszt naprawy niewielki, i najlepiej to sobie zrobic przy wymianie oleju.
a tak swoja droga to jaki masz przebieg?
i powioedz mi bo mnie zaionteresowalo - dlaczego chcesz wymienic uszczelke pod glowica? Rolling Eyes
pozdro
dab
PS. wycieraczke wylniej szyby juz robiles? Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martinos
Klubowicz



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 10:11, 16 Lip 2006    Temat postu: laguna 3.0 v6 INITIALE

towarzysze niedoli?dobrze powiedziane. Very Happy nie wiem czy to jest prawda ale tak sobie czytam rozne opinie na temat laguny 2 i wychodzi na to ze w porownaniu do laguny 1 to sa po prostu smiecie(oczywiscie pod wzgledem usterkowosci)?i jak to jest panowie uzytkownicy?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martinos
Klubowicz



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 10:19, 16 Lip 2006    Temat postu: laguna 3.0 v6 INITIALE

a propo ubytku płynu chłodniczego nawet jak bys mial walnieta uszczelke pod głowica to na pewno nie poszło by ci tyle plynu.musisz miec jakis wyciek.mozliwe ze dopiero pod cisnieniem w trakcie jazdy płyn ci ucieka a na postoju jest to nie widoczne.sprawdz korek od oleju czy nie masz tam jakiegos syfu.szczegolnie przy zmianach temp.potrafi sie zrobic piana na korku i to swiadczy o walnietej uszczelce.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dab_




Dołączył: 29 Maj 2006
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocek

PostWysłany: Nie 11:49, 16 Lip 2006    Temat postu: Re: laguna 3.0 v6 INITIALE

martinos napisał:
towarzysze niedoli?dobrze powiedziane. Very Happy nie wiem czy to jest prawda ale tak sobie czytam rozne opinie na temat laguny 2 i wychodzi na to ze w porownaniu do laguny 1 to sa po prostu smiecie(oczywiscie pod wzgledem usterkowosci)?i jak to jest panowie uzytkownicy?


coz...2 to pieknie zapakowana sterta awaryjnego chlamu Confused Crying or Very sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dedis
Klubowicz



Dołączył: 13 Cze 2006
Posty: 295
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Nie 11:57, 16 Lip 2006    Temat postu: Re: laguna 3.0 v6 INITIALE

dab_ napisał:
martinos napisał:
towarzysze niedoli?dobrze powiedziane. Very Happy nie wiem czy to jest prawda ale tak sobie czytam rozne opinie na temat laguny 2 i wychodzi na to ze w porownaniu do laguny 1 to sa po prostu smiecie(oczywiscie pod wzgledem usterkowosci)?i jak to jest panowie uzytkownicy?


coz...2 to pieknie zapakowana sterta awaryjnego chlamu Confused Crying or Very sad


Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Very Happy Very Happy Very Happy Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dab_




Dołączył: 29 Maj 2006
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocek

PostWysłany: Nie 12:09, 16 Lip 2006    Temat postu: Re: laguna 3.0 v6 INITIALE

Dedis napisał:
dab_ napisał:
martinos napisał:
towarzysze niedoli?dobrze powiedziane. Very Happy nie wiem czy to jest prawda ale tak sobie czytam rozne opinie na temat laguny 2 i wychodzi na to ze w porownaniu do laguny 1 to sa po prostu smiecie(oczywiscie pod wzgledem usterkowosci)?i jak to jest panowie uzytkownicy?


coz...2 to pieknie zapakowana sterta awaryjnego chlamu Confused Crying or Very sad


Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Very Happy Very Happy Very Happy Razz


teraz to juz tez sie jedynie z tego tylko smieja....oczekujac az znowu cos nagle padnie... Cool Laughing
tylko mnie boli to wydawanie kasy na te naprawy i stracony czas... Sad
a tak poza tym to jesty eXtra Laughing Laughing Laughing Laughing Twisted Evil


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kornholio
Klubowicz



Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 404
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa okolice

PostWysłany: Nie 14:46, 16 Lip 2006    Temat postu:

ogolnie rzecz biorac to nowe samochody sa coraz bardziej awaryjne w przeciwienstwie do samochodow starej daty - jak to jest skoro motoryzacja idzie na przod, wiec powinno byc odwrotnie ? Kiedys auta to mialy dusze...a dzisiaj maja komputery i rozne dziwaczne systemy ktore doprowadza do tego ze za jakis czas kierowca zamieni sie w pasazera. Stare mercedesy czy chocby golfy majace po 20 lat i 500 tys. przebiegu jezdza do dzis, renault zreszta tez, mialem kiedys 11-stke z 86 roku - dolewalem olej, tankowalem, raz na jakis czas zmienilem klocki i nawet mi do glowy nigdy nie przyszlo ze moze sie zepsuc w trasie, a laguna wyjezdzam i nie wiem czy wroce sam czy znow na holu. To wszystko dlatego ze dzis nikt nie ma interesu w tym zeby jego samochody jezdzily 20 lat po drogach i jeszcze sie nie psuly. Nowe auto to jest tylko robaczek na haczyku na ktorego lapie sie klienta ktory potem musi placic za serwis, czesci i najlepiej zeby jak najszybciej samochod sie rozlecial to wtedy bedzie musial kupic kolejny.

ahh, zebralo mi sie na refleksje Razz sorry za OT Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marco
Administrator
<font color=red>Administrator</font>



Dołączył: 24 Wrz 2005
Posty: 1327
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piaseczno

PostWysłany: Nie 15:21, 16 Lip 2006    Temat postu:

kornholio napisał:
ogolnie rzecz biorac to nowe samochody sa coraz bardziej awaryjne w przeciwienstwie do samochodow starej daty - jak to jest skoro motoryzacja idzie na przod, wiec powinno byc odwrotnie ? Kiedys auta to mialy dusze...a dzisiaj maja komputery i rozne dziwaczne systemy ktore doprowadza do tego ze za jakis czas kierowca zamieni sie w pasazera. Stare mercedesy czy chocby golfy majace po 20 lat i 500 tys. przebiegu jezdza do dzis, renault zreszta tez, mialem kiedys 11-stke z 86 roku - dolewalem olej, tankowalem, raz na jakis czas zmienilem klocki i nawet mi do glowy nigdy nie przyszlo ze moze sie zepsuc w trasie, a laguna wyjezdzam i nie wiem czy wroce sam czy znow na holu. To wszystko dlatego ze dzis nikt nie ma interesu w tym zeby jego samochody jezdzily 20 lat po drogach i jeszcze sie nie psuly. Nowe auto to jest tylko robaczek na haczyku na ktorego lapie sie klienta ktory potem musi placic za serwis, czesci i najlepiej zeby jak najszybciej samochod sie rozlecial to wtedy bedzie musial kupic kolejny.

ahh, zebralo mi sie na refleksje Razz sorry za OT Razz


Do tego dochodzi czas w jakim samochody są kostruowane, który z biegiem lat jest coraz bardziej skracany, przez co nowe auta maja cała mase niedoróbek. Poza tym, zobaczcie ile auta teraz są produkowane, Kiedyś było to 8-10 lat, a teraz max. 5-6 i nowy model Shocked Faceliftingi w autach co są na rynku dopiero 3 lata, kiedys nie wystepowały, a teraz sa codziennością . Gdyby kostruktorzy mieli wiecej czasu na opracowane modelu, to myslę, że połowa "chorób wieku dziecięcego" nowych aut by nie występowała Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kornholio
Klubowicz



Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 404
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa okolice

PostWysłany: Nie 15:42, 16 Lip 2006    Temat postu:

dokladnie Marco, to tak jak z grami komputerowymi albo Windowsami - aby jak najszybciej wypuscic nowy a dopiero potem latki, poprawki, patche, upgrade i tak dalej... Dzisiaj w kazdej dziedzinie idzie sie na ilosc a nie na jakosc.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dedis
Klubowicz



Dołączył: 13 Cze 2006
Posty: 295
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Nie 20:05, 16 Lip 2006    Temat postu:

właśnie!
teraz tylko najbardziej udane autka sa produkowane po 8 lat ale i tak po liftach są i to czasem nie jednych, choć i dawniej z początku produkcji wiele aut miało problemy, z tym, ze teraz to jest nagminny problem Sad

pozdro!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marco
Administrator
<font color=red>Administrator</font>



Dołączył: 24 Wrz 2005
Posty: 1327
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piaseczno

PostWysłany: Nie 21:21, 16 Lip 2006    Temat postu:

Dedis napisał:
właśnie!
teraz tylko najbardziej udane autka sa produkowane po 8 lat ale i tak po liftach są i to czasem nie jednych, choć i dawniej z początku produkcji wiele aut miało problemy, z tym, ze teraz to jest nagminny problem Sad

pozdro!


No i nie mozna zapominać o tych "popularnych" w tych czasach akcjach serwisowych, gdzie wzywane do serwisów są nie raz setki tysięcy aut Shocked


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wwwujek




Dołączył: 14 Lip 2006
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Górny Śląsk

PostWysłany: Nie 21:36, 16 Lip 2006    Temat postu:

>co do wycieku oleju w dolnej czesci silnika to na 100% stawiam na >przepuszczajaca uszczelke miski olejowej, to bardzo czeste w tym >modelu Very Happy
>na szczescie koszt naprawy niewielki, i najlepiej to sobie zrobic przy >wymianie oleju.

Trzeba to zrobić..

>a tak swoja droga to jaki masz przebieg?

Wg. licznika 112000..

>i powioedz mi bo mnie zaionteresowalo - dlaczego chcesz wymienic >uszczelke pod glowica?

Przede wszystkim dlatego, że widać ślady oleju..

>PS. wycieraczke wylniej szyby juz robiles? Razz

Nie, a co będzie do roboty?

Pozdrawiam, Łukasz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wwwujek




Dołączył: 14 Lip 2006
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Górny Śląsk

PostWysłany: Nie 21:46, 16 Lip 2006    Temat postu:

>a propo ubytku płynu chłodniczego nawet jak bys mial walnieta uszczelke >pod głowica to na pewno nie poszło by ci tyle plynu.

No to co jest..?!

>musisz miec jakis wyciek.mozliwe ze dopiero pod cisnieniem w trakcie >jazdy płyn ci ucieka a na postoju jest to nie widoczne.

Ja już nie wiem co to może być.. Nigdzie nie ucieka. A mimo to go brakuje.
Nie myślisz, że gdyby uciekał podczaj jazdy, to po trasie w zbiorniczku nie byłoby ciśnienia? A jest.. Jak tylko stanę i odkręcę korek, to góra zbornika pluje płynem..

>sprawdz korek od oleju czy nie masz tam jakiegos syfu.szczegolnie przy >zmianach temp.potrafi sie zrobic piana na korku i to swiadczy o walnietej >uszczelce.

Czysto jest.. To niby też świadczy o tym, że płyn się nie spala, bo gdyby się spalał to na korku z oleju powinien się robić lekki biały osad, no nie?

Pozdrawiam, Łukasz.

ps. Nie potrafię wejść w tryb serwisowy komputera, o czym czytałem na tym forum.. Dlaczego? Może ktoś to opisać krok po kroku?

ps2. Jak tak Was czytam to się zastanawiam, dlaczego jeździcie Lagunami..? Przecież w tej cenie można kupić coś fajnego, no nie?
Nigdy jeszcze nie spotkałem grupy kierowców, którzy tak narzekają na swoje bryczki Smile Pieprzy się to sprzedaj.. Proste.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Renault Laguna Klub Polska Strona Główna -> Usterki i Porady Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin