Forum Renault Laguna Klub Polska Strona Główna Renault Laguna Klub Polska
LAGUNA KLUB POLSKA
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Nagrzewnica - wyjęcie, czyszczenie (typ VALEO).
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Renault Laguna Klub Polska Strona Główna -> Usterki i Porady
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rodzyn
Złota rączka



Dołączył: 30 Lis 2005
Posty: 1340
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mazowieckie

PostWysłany: Czw 1:59, 04 Maj 2006    Temat postu: Nagrzewnica - wyjęcie, czyszczenie (typ VALEO).

No to jedziemy z tym czyszczeniem nagrzewniczki Wink .

Więc tak:
1. Przygotowujemy sobie srubokręt gwiazdkowy i/lub kluczyk oczkowy, nasadowy rozm. 6.
2. Sylikon wysokotemperaturowy (np. taki jak do uszczelniania silników, skrzyń biegów itp.).
3. Gumowe uszczelki o średnicy 25mm i grubości 2mm (bedzie na zdjęciu - po co też się okaże) sztuk dwie.
4. Żabka zaciskowa (będzie na zdjęciu) lub ewentualnie kombinerki najlepiej z zagiętymi końcówkami.
5. Przydatny będzie też młotek.
6. Płyn do chłodnicy bo troszke go ubędzie.

Lokalizujemy nagrzewniczke - znajduje się ona w dolnej części deski rozdzielczej (czyli tu gdzie radio a dokładnie za nim) a wyjąć możemy ja od strony kierowcy, koło pedałów.
[link widoczny dla zalogowanych]

Przed rozpoczęciem jej rozkręcania rozkladamy sobie kilka gazet, szmat czyli czegoś co wyłapie wypływający płyn z nagrzewniczki bo raczej nikt nie bedzie się chciał bawić w spuszczanie całego płynu z układu chłodzenia. Tak jest łatwiej i wystarczy po wszystkim uzupełnic ubytek płynu w układzie i ponownie go odpowietrzyć (troche go wyleci)
[link widoczny dla zalogowanych]

Po zabezpieczeniu wykładziny możemy zacząć wykręcać śrubki mocujące nagrzewnice w obudowie - trzy śrubki które odkręcamy śrubokrętem gwiazdkowym lub kluczem rozm. 6 (oczkowy, nasadowy).
(na zdjęciu widać tylko dwie ale są trzy i tą trzecią zaznaczylem bo kiedyś nie wiedziałem o jej istnieniu i podwadzałem obudowe nagrzewniczki - pękł kawałek jej zsówanej obudowy - będzie widać na zdjęciach).
[link widoczny dla zalogowanych]

Jak już wykręcimy te trzy śrubki co trzymają nagrzewniczke w obudowie to teraz odkręcamy mocowanie rurek - jest ono troche wyżej i też jest na śrubokręt gwiazdkowy i/lub kluczyk rozm.6 (u mnie jest mały "patent" bo te plastikowe rurki co powinny być w oryginale zastąpione są przez gumowe weże - powód - kiedyś popękały i odciołem plastikowe rurki wstawiając gumowe węże. Zobaczycie u siebie będziecie wiedzieć o co mi chodzi). Trzeba ją koniecznie odkręcić - jeśli tego nie zrobimy nie wyjmiemy nagrzewniczki. (śrubke zazanczyłem na zdjęciu - poszukajcie jej u siebie).
[link widoczny dla zalogowanych]

No i dobra teraz bierzemy się za odkręcenie ostatniej śrubki, czyli tej co mocuje plastikowe rurki doprowadzające płyn do nagrzewniczki (czyli jedna śrubka a odkręcamy ją śrubokrętem gwiazdkowym) - uwaga poleci płyn - jeśli zrobiliście tak jak mówiłem czyli rozłożyliście gazety, szmaty to wykładzina nie zamięknie.
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Teraz jak już wszystko jest poodkręcane to zabieramy się do wyciągania rurki plastikowej która wchodzi w nagrzewniczke, nie dosłownie wyciągania a raczej delikatnego odgięcia jej w góre, powinna wyskoczyć z wejścia nagrzewnicy w stopniu umożliwiającym wyjęcie jej. (zaznaczyłem o co chodzi na zdjęciach).
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Gdy już to zrobimy to możemy się zabierać za wyciągnięcie nagrzewnicy i możemy ją w tym celu podważyć np. cienkim śrubokrętem i powinna zacząć wychodzić z obudowy. W pewnym momęcie wyciągania zachaczy o pedał gazu a później o pedał hamulca więc je delikatnie wciskamy a nagrzewniczke kierujemy delikatnie w dół uważając na jej aluminiowe ożebrowanie.
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Dobra mamy ją już wyjętą więc możemy zdjąć ramke która u mnie jest pęknięta bo jak pierwszy raz wyjmowałem nagrzewniczkę to nieodkręciłem tej trzeciej śrubki która trzyma ją w obudowie (pisałem o tym wcześniej - nie ma z tym problemu bo sie poklei Wink ) i jak to zrobimy to możemy przystępować do "sekcji zwłok".
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

To teraz rozpoczynamy najbardziej czasochłonną operacje jaką jest rozbieranie nagrzewnicy czyli "sekcja zwłok". Będziemy musieli poodginać ok. trzydziestu metalowych blaszek. Ja użyłem do tego troche zeszlifowanego śrubokręta bo potrzebne było coś w miare mocnego.
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Blaszki poodginane to zdejmujemy plastikowy boczek i ze środka wyciągamy takie metalowe spirale (u mnie już ich nie było bo wyjołem je poprzednim razem jak czyściłem. Kto chce może je po wyczyszczeniu nagrzewnicy wsadzić spowrotem - ja tego nie zrobiłem i nagrzewnica grzeje jak szalona - po co to jest - ktoś mi powiedział że ma za zadanie podtrzymywać temperature, zwiększać przepływ płynu w nagrzewnicy i tym samym zapobiegać osadzaniu sie "szlamu"). Jak już powyjmujemy te świderki to płukamy te widoczne rurki pod ciśnieniem.
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Skoro już wszystko ze środka rurek wypłukane to można się zabierać do składania. Ja w celu uszczelnienia użyłem zwykłego wysokotemperaturowego sylikonu (w takich tubkach jak widac na zdjęciu) do silników, skrzyń biegów, układów chłodzenia itp. Jak nałożymy na nagrzewniczke sylikon oczywiście po wcześniejszym odtłuszczeniu po płynie chłodniczym to zakładamy plastikowy boczek i zaciskamy te metalowe blaszki (przydatna skręcana "żabka" która bardzo dobrze zaciska ale można też w tym celu użyć kombinerek. Jak pozaciskamy te blaszki to równamy metalowe boczki stukając młotkiem i później jeszcze raz dociskamy blaszki kombinerkami lub tą "żabką" a wyciskający się sylikon scieramy mokrą szmatką.
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Jak już poskładaliśmy to czekamy troche aż sylikon wyschnie i idziemy montowac nagrzewnice do Lagunki Razz . Składamy wszystko w odwrotnej kolejności ale jeszcze sprawdzamy w jakim stanie sa gumowe uszczelki które są na końcach rurek, tych które montujemy a raczej przykręcamy do nagrzewnicy. Są to zwykłe gumowe uszczelki o szerokości 25mm i grubości 2mm (mają je w sklepach motoryzacyjnych a ich koszt to uwaga ok. 20gr za sztuke).
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

No i to by był koniec. Jeszcze zostaje odpowietrzyć układ i już cieszymy się ciepełkiem w naszej Lagunce. Mam nadzieje że opis się przyda i kogoś zachęci do wyczyszczenia nagrzewnicy bo nie jest to aż takie trudne jak się wydaje. Czas jaki będzie potrzebny to (na pierwszy raz Wink ) ok. 2godz.

Powodzenia i w razie pytań to oczywiście że w miare możliwości pomoge.

PS: opis jest do nagrzewniczki VALEO i może nie być przydatny przy czyszczeniu innych np. BEHR. Nie wiem czy przyda się dla tych co mają w swoich Lagunkach klimatyzacje.
Ewentualne poprawki zrobie jak wystąpią Wink .
Marco gdzie dział MANUALE Question .


Post został pochwalony 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Slawek
Klubowicz



Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 3:11, 04 Maj 2006    Temat postu:

Bardzo dobry opis Very Happy Napewno skorzystam bo tej zimy troche marnie moja Lala mnie grzała.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Malczyk2000
Boss Regionalny
woj. Lubelskie



Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 754
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin

PostWysłany: Czw 9:08, 04 Maj 2006    Temat postu:

Moja grzeje ok, ale opis jest super. Dobra robota. Może pomyslec żeby wrzucić to to jakiegoś działu typu Manuale lub coś takiego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Robson




Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 264
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chełm/Kraków

PostWysłany: Czw 14:37, 04 Maj 2006    Temat postu:

Super dokładny opis!! Dobra robota Rodzyn. Chyba będę musiał z ojcem zająć się tą nagrzewnicą bo coś słabo grzeje.
Temat trzeba podpiąć, albo właśnie stworzyć nowy dział w którym będą wszelekiego rodzaju instrukcje. Tzw FAQ Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Malczyk2000
Boss Regionalny
woj. Lubelskie



Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 754
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin

PostWysłany: Czw 14:59, 04 Maj 2006    Temat postu:

Robson napisał:
Super dokładny opis!! Dobra robota Rodzyn. Chyba będę musiał z ojcem zająć się tą nagrzewnicą bo coś słabo grzeje.
Temat trzeba podpiąć, albo właśnie stworzyć nowy dział w którym będą wszelekiego rodzaju instrukcje. Tzw FAQ Wink


Robson FAQ to nie. FAQ oznacza Frequently Asked Questions a wiec często zadawane pytania a to co innego niż dział MANUALE tj. instrukcje. pozdro


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Robson




Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 264
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chełm/Kraków

PostWysłany: Czw 15:04, 04 Maj 2006    Temat postu:

Malczyk2000 napisał:
Robson FAQ to nie. FAQ oznacza Frequently Asked Questions a wiec często zadawane pytania a to co innego niż dział MANUALE tj. instrukcje. pozdro

Malczyk...no faktycznie masz racje...ale dużo ludzi pyta co i w jaki spsób zrobić...a to są odpowiedzi(instrukcje), więc wychodzi prawie na to samo Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rodzyn
Złota rączka



Dołączył: 30 Lis 2005
Posty: 1340
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mazowieckie

PostWysłany: Czw 15:25, 04 Maj 2006    Temat postu:

Widze ze sie Wam podoba - staralem sie zeby bylo w miare dokladnie. Zrobilem ponad 50 zdjec ale tylko niewielka ich ilosc byla w dobrej jakosci - taki aparat Confused ale wydaje mi sie ze i tak co nieco widac.

Jeszcze slowko do Arkar - ten manual z rezystorem zrobie niedlugo bo wczoraj sie nie wyrobilem z powodu pekniecia weza (opisalem przygode w dziale spoty i zloty w watku :Spotkanko Laguny w Stolicy) i nie bylo juz czasu sie bawic. Kolega ktory zaufal mi aparat powiedzial ze mi jeszcze go da wiec zrobie to napewno.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
funds
Boss Regionalny
woj. Łódzkie



Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 393
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Czw 16:03, 04 Maj 2006    Temat postu:

no taki opis mi sie podoba Smile wszystko po koleji opisane i kupe zdjec Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Laguniator




Dołączył: 26 Mar 2006
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów

PostWysłany: Czw 17:01, 04 Maj 2006    Temat postu:

Smile A rozbierałeś Behr'a?
Tak jeszcze w roli uzupełnienia dodam, że praktycznie nie ma żadnej różnicy między Valeo a Behr jeśli chodzi o demontaż z samochodu (ja mam Behra) różnica pojawia się w budowie wewnętrznej. U Ciebie zauważyłem chyba 12 rurek, u mnie jest 30 więc dłużej zejdzie przy wyciąganiu świderków Wink

Tak wygląda mniej więcej zapchana nagrzewnica typu Behr zaraz po zdjęciu plastikowego boku. (między rurkami w brudzie tonie taka specyficzna uszczelka)


A tak owy bok od strony wewnętrznej
PS. Przepraszam za słabą jakość zdjęć, ale pod ręką miałem tylko swojego starego SE


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dziubek25077
Klubowicz



Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jaworzno

PostWysłany: Czw 19:05, 04 Maj 2006    Temat postu:

Świetna i fachowa robota.
Jeżeli będe potrzebował takiej operacji to myśle że z takim opisem nie bede miał żadnego problemu.
Rodzyn, powinieneś mieć osobny dział poświęcony takim opisom różnych usterek które sie przytrafiają LAGUNIE.
RESPEKT z mojej strony. Cool
Pozdro !!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ciecho




Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:41, 04 Maj 2006    Temat postu:

Dzięki za opis! Pewnie wielu użytkownikom forum się sie przyda!!
Pozdrawiam...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rodzyn
Złota rączka



Dołączył: 30 Lis 2005
Posty: 1340
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mazowieckie

PostWysłany: Nie 0:21, 07 Maj 2006    Temat postu:

Laguniator napisał:
Smile A rozbierałeś Behr'a?
Tak jeszcze w roli uzupełnienia dodam, że praktycznie nie ma żadnej różnicy między Valeo a Behr jeśli chodzi o demontaż z samochodu (ja mam Behra) różnica pojawia się w budowie wewnętrznej. U Ciebie zauważyłem chyba 12 rurek, u mnie jest 30 więc dłużej zejdzie przy wyciąganiu świderków Wink

Tak wygląda mniej więcej zapchana nagrzewnica typu Behr zaraz po zdjęciu plastikowego boku. (między rurkami w brudzie tonie taka specyficzna uszczelka)


A tak owy bok od strony wewnętrznej
PS. Przepraszam za słabą jakość zdjęć, ale pod ręką miałem tylko swojego starego SE


Czyli nie ma roznicy w rozbieraniu Valeo i Behr - no i gitara Wink .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
veracoco




Dołączył: 22 Mar 2006
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: "Jestem z miasta"

PostWysłany: Nie 8:30, 07 Maj 2006    Temat postu:

I ja dołączę się do podziękowań za naprawdę profesjonalną relację z operacji czyszczenia nagrzewnicy.Do tego niezłe zdjęcia z dodatkowymi wskazówkami - czego chcieć więcej?
Wyrazy największego uznania dla kol. rodzyna.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Slawek
Klubowicz



Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 12:53, 27 Maj 2006    Temat postu:

Slawek napisał:
Bardzo dobry opis Very Happy Napewno skorzystam bo tej zimy troche marnie moja Lala mnie grzała.


No i sobie wykrakałem!!! Laughing Laughing Wczoraj się okazało że mi cieknie nagrzewnica Crying or Very sad , więc zrobiłem wszystko tak jak Rodzyn opisał (mam Valeo) i wszystko ok pięknie grzeje i nie cieknie. Rodzyn!, mistrzu!, dzięki wielkie!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rodzyn
Złota rączka



Dołączył: 30 Lis 2005
Posty: 1340
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mazowieckie

PostWysłany: Nie 8:39, 28 Maj 2006    Temat postu:

Slawek napisał:
Slawek napisał:
Bardzo dobry opis Very Happy Napewno skorzystam bo tej zimy troche marnie moja Lala mnie grzała.


No i sobie wykrakałem!!! Laughing Laughing Wczoraj się okazało że mi cieknie nagrzewnica Crying or Very sad , więc zrobiłem wszystko tak jak Rodzyn opisał (mam Valeo) i wszystko ok pięknie grzeje i nie cieknie. Rodzyn!, mistrzu!, dzięki wielkie!

Chyba nie bylo trudno Question . Ktos mnie sie pytal przez GG czy da rade to zrobic samemu czy trzeba jechac do mechanika - odpowiedzialem ze tak trzeba jechac do mechanika z wydrukowanym opisem czyszczenia Cool - nie komentuje (i pozdrawiam tego co pytal). Ciesze sie ze opis byl pomocny.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Renault Laguna Klub Polska Strona Główna -> Usterki i Porady Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin